Dzięki ogromnej przytomności dzielnicowych z Bychawy nie doszło do tragedii. Młody mężczyzna mieszkaniec gm. Zakrzew próbował popełnić samobójstwo. Na okolicznej czereśni powiesił się na samochodowym pasie bezpieczeństwa. Kiedy dotarli do niego funkcjonariusze, był nieprzytomny.
- Mundurowi weszli na drzewo, oswobodzili nieprzytomnego już mężczyznę i pasem przypięli się do niego. Jeszce na drzewie próbowali przywrócić mu funkcje życiowe. Dzięki pomysłowości i zaangażowaniu dzielnicowych 30-latek odzyskał przytomność, zanim został sprowadzony na ziemię – opisuje akcję portal policja.pl.
To matka 30-latka wskazała dzielnicowym drzewo, na którym syn się powiesił.
Mężczyzna dzięki szybkiej akcji ratunkowej odzyskał przytomność. Początkowo, nie wiedział, gdzie się znajduje. Kiedy oprzytomniał i zdał sobie sprawę, że chciał popełnić samobójstwo, szarpał się i próbował spaść z drzewa.
Mężczyzna został bezpiecznie sprowadzony na ziemię. Przybyła na miejsce załoga karetki pogotowia przetransportowała go do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Źródło: policja.pl
#policja
#samobójca
Marek Nowicki