GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Zaskakująca sprzedaż udziałów Pekao. Repolonizacja sektora bankowego rozpoczęta?

UniCredit sprzedał 10 proc. akcji Banku Pekao za 3,3 mld zł – poinformowała włoska grupa finansowa.

Piotr Galant/Gazeta Polska
Piotr Galant/Gazeta Polska
UniCredit sprzedał 10 proc. akcji Banku Pekao za 3,3 mld zł – poinformowała włoska grupa finansowa. Nie ujawniono, kto kupił wspomniany pakiet, ale transakcja ta była idealną szansą na zapowiadaną przez rząd repolonizację sektora bankowego, który dotychczas w 70 proc. należał do zagranicznego kapitału. Spekuluje się, że akcje Pekao mogło kupić PZU.

Wiadomo, że akcje Banku Pekao kupili inwestorzy instytucjonalni, bo tylko do nich była skierowana oferta UniCredit. Czy nabywcą była jakaś polska instytucja finansowa? Czy był to Powszechny Zakład Ubezpieczeń? Pojawiły się spekulacje, że tak właśnie mogło być, a świadczyć o tym ma wtorkowa wypowiedź prezesa PZU Michała Krupińskiego, który w radiowej Trójce przyznał, że kierowana przez niego spółka przygląda się możliwości przejęcia banków Pekao i Raiffeisen. – Mamy stosowne analizy na okoliczność przejęć. PZU ma kapitał nadwyżkowy, który może być spożytkowany na przejęcia kolejnych banków – powiedział Krupiński.

O możliwości zakupu akcji banków sprzedawanych przez zagraniczny kapitał mówił wcześniej wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki.

– W programie PiS zakładamy, że jak będą takie możliwości na rynku, będziemy starali się zwiększać udział polskich instytucji w sektorze bankowym, więc udomowienie banków jest dla nas bardzo ważną częścią programu

– skomentował zapowiedź sprzedaży akcji Pekao przez UniCredit. Dodał, że ewentualnym inwestorem w Banku Pekao nie mógłby jednak być PKO BP. – PKO BP razem z Pekao miałyby zbyt dominującą pozycję, więc jeśli pojawiłyby się takie szanse, to trzeba by użyć innych podmiotów zaznaczył Morawiecki.

UniCredit musiał mieć dobrze rozpoznanych potencjalnych kupujących, świadczy o tym szybkość przeprowadzenia transakcji. We wtorek Włosi poinformowali, że szukają inwestorów instytucjonalnych, którzy kupiliby 10 proc. akcji Pekao, a następnego dnia, czyli wczoraj, ogłosili, że akcje te sprzedali. Jednocześnie zobowiązali się, że przez 90 dni nie sprzedadzą akcji z pozostałego pakietu.

– Za dość prawdopodobne uważam kolejne transakcje sprzedaży akcji Banku Pekao ze strony głównego akcjonariusza, co sugerowałby stosunkowo krótki, bo zaledwie 90-dniowy tzw. lock-up

– komentuje Krzysztof Kolany, główny analityk portalu Bankier.pl.

Sprzedany pakiet Pekao stanowi 10 proc. całego kapitału spółki i 20 proc. posiadanych wcześniej przez UniCredit akcji polskiego banku. Po transakcji udział włoskiej grupy w Pekao zmalał do 40,1 proc. (poprzednio wynosił 50,1 proc.). Analitycy podkreślają, że po tej transakcji Włosi utracili większość na WZA, a także możliwość uzyskania 20-procentowej premii, którą mogli wynegocjować przy sprzedaży całego pakietu kontrolnego Pekao.

Zdaniem ekspertów szybkość przeprowadzenia transakcji, a także jej warunki oznaczają, że UniCredit znalazł się pod ścianą i zmuszony był pilnie zdobyć środki na wzmocnienie swojej pozycji kapitałowej. Dowodem na to jest także dokonana dzień wcześniej sprzedaż 10 proc. akcji w FinecoBanku, za które Włosi uzyskali 328 mln euro. Analitycy przypominają, że w aktywach UniCredit znajduje się 80 mld euro złych kredytów, a w wypadku wszystkich włoskich banków wskaźnik ten wynosi aż 18 proc., co odpowiada kwocie 360 mld euro.

 



Źródło: money.pl,Gazeta Polska Codziennie,bankier.pl

#gospodarka #banki #repolonizacja sektora bankowego #sprzedaż #akcje #UniCredit #Bank Pekao

Marek Michałowski