W rocznicę katastrofy smoleńskiej telewizje komercyjne oraz telewizja publiczna nie zrezygnują z programów rozrywkowych. Politycy PiS są oburzeni i zarzucają stacjom epatowanie nieszczerą żałobą.
Okazuje się, że zarówno telewizje komercyjne, jak i telewizja publiczna 10 kwietnia nie zrezygnują z emisji swoich programów rozrywkowych. Najwięcej kontrowersji budzi wśród polityków Prawa i Sprawiedliwości decyzja o emisji muzycznego show TVN „X-Factor”.
W rozmowie z dziennikiem „Fakt” Joachim Brudziński przyznaje, że emisja „X-Factor” 10 kwietnia źle świadczy o właścicielach TVN, którzy zamiast wspominać tradycji wyemitują muzyczne show.
- Okazuje się, że stacje epatowały nieszczerą żałobą. Mam nadzieję, że widzowie przełączą wtedy na inny kanał - mówi polityk Prawa i Sprawiedliwości jednak dodaje, że TVN może robić, co chce, ponieważ to prywatna stacja.
Rzecznik TVN tłumaczy, że stacja nie lekceważy rocznicy katastrofy smoleńskiej i zamierza nadać z tej okazji kilka specjalnych programów.
- Absolutnie nie lekceważymy rocznicy, zostanie ona uczczona zarówno w TVN, jak i TVN24. I to nie tylko samego 10 kwietnia, ale już kilka dni wcześniej. (...) 10 kwietnia zostanie nadane także specjalne wydanie Faktów ze Smoleńska, które poprowadzi Kamil Durczok. Reasumując - obie anteny zostały zmodyfikowane pod kątem obchodów rocznicy.
– tłumaczy w rozmowie z „Faktem” Lidia Zagórska, wiceszef działu PR TVN.
Inne stacje komercyjne oraz publiczne również planują emisję bloków programów poświęconych katastrofie smoleńskiej, jednak zapowiadają, że nie zrezygnują z emisji programów rozrywkowych takich jak „Szansa na sukces”, czy kolejny odcinek „Ojca Mateusza”.
Źródło:
pł