- Jest mi wstyd przed Państwem i samym sobą. (…) Miała być nowa jakość, wyszło jak zwykle [...] Nowoczesna powstała jako alternatywa dla starych partii politycznych. Zaś jedną z głównych obietnic wyborczych było nieprzyjmowanie byłych i obecnych, prominentnych działaczy Platformy Obywatelskiej
– napisał członek zarządu regionu dolnośląskiego Nowoczesnej Michał Górski w oświadczeniu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Członek zarządu Nowoczesnej ujawnia działania partii: „Jest mi wstyd” – pisze i rezygnuje
Wraz z Górskim z Nowoczesnej odeszli inni młodzi działacze. W skali całego Dolnego Śląska można mówić na razie o kilkudziesięciu osobach. W samym Wrocławiu – o kilkunastu. Większość z nich współtworzy nowo powstałe stowarzyszenie Obywatelską Koalicję Wrocław 2018, czyli w skrócie OK Wrocław 2018.
- Nie zgadzamy się na to, aby duże partie polityczne dzieliły tort tylko dla swojego interesu, nie mając na uwadze dobra mieszkańców. Chcemy stanowić realną alternatywę dla dwóch dużych obozów we Wrocławiu – Prawa i Sprawiedliwości i Rafała Dutkiewicza z Nowoczesną
– mówił Michał Górski podczas konferencji prasowej, na której zaprezentowano główne postulaty stowarzyszenia.
Na czym ma polegać ta alternatywa? Na transparentności, przejrzystość i partycypacji społecznej. Konkretów jednak – przynajmniej na razie – brakuje. Górski wymienił kilka flagowych projektów, takich jak nowy pomysł na wykorzystanie stadionu miejskiego i inny model finansowania sportu. Zabrakło jednak szczegółów. Wiadomo jednak, że stowarzyszenie powstało z myślą o wyborach samorządowych, w których jego członkowie chcą startować. Czy samodzielnie, czy w koalicji z ruchami miejskimi, które zaproszono do współpracy? Tego też na razie nie wiadomo. Wiadomo jednak, że stowarzyszenie OK Wrocław 2018 wspiera Katarzyna Obara0Kowalska – do niedawna członek klubu Rafała Dutkiewicza z Platformą, teraz radna niezależna po tym, jak została wyrzucona za nieobecność na ważnym głosowaniu.
- Kiedy wstępowałam do klubu Rafała Dutkiewicza z Platformą sześć lat temu, celem była merytoryczna współpraca i rozmowy o Wrocławiu. Klub prezydenta przekształcił się jednak w partię polityczną, która de facto nie wiadomo z kim współpracuje. Ważne tylko, żeby utrzymać władzę. Nie zgodziłam się na taki rodzaj polityki
– mówiła Katarzyna Obara-Kowalska, która twierdzi z kolei, że nieobecność na głosowaniu była tylko pretekstem do pozbycia się jej z grona koalicyjnych radnych.
To właśnie ona typowana jest na możliwego kontrkandydata wobec Rafała Dutkiewicza. Póki co działacze OK Wrocław 2018 nie komentują tego typu pomysłów, jednak to właśnie Obara-Kowalska jest jedyną szerzej rozpoznawalną osobą związaną ze stowarzyszeniem.