Siły Zbrojne Stanów Zjednoczonych poinformowały w sobotę o wysłaniu okrętu desantowego USS Boxer wraz z 200 marines (żołnierzami piechoty morskiej) na pokładzie do portowego miasta Al-Mukalla. Mają wspomóc rząd Jemeński i koalicje państw arabskich w walce z Al-Kaidą.
Siły te zapewnią wsparcie medyczne, rozpoznanie terenu i pomogą w planowaniu strategicznym. Dzień wcześniej śmigłowiec Apache i sześć samolotów Black Hawk oraz grupa komandosów została przerzucona do bazy lotniczej al-Anad w południowym Jemenie. Żołnierze wrócili tam po ponad rocznej nieobecności. 21 marca 2015 amerykańskie siły zbrojne musiały wycofać się z bazy lotniczej al-Anad, gdyż Al-Kaida zdobywając pobliskie miasto zagroziły bezpośrednio bezpieczeństwu bazy.
Przez cały ten czas trwała operacja antyterrorystyczna wymierzona przeciwko dżihadystom. Zaangażowane w nią były siły specjalne, drony, lotnictwo i Marynarka Wojenna. Równolegle wojska amerykańskie wspierają koalicje państw arabskich w walce z rebeliantami Huti, którzy obalili legalny rząd. W walkę oprócz Stanów Zjednoczonych i rządu jemeńskiego zaangażowane są siły Arabii Saudyjskiej, ZEA, Jordanii, Maroka, Kuwejtu i Bahrajnu.
Źródło: niezalezna.pl
PKR