Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa za 30-dniowym aresztem dla Zbigniewa Ziobro. Komisja zakończyła posiedzenia • • •

Wydawca "Faktu" odpowiada. „Naczelny odszedł na własną prośbę”

Mianem spiskowej teorii określiła przedstawicielka firmy Ringier Axel Springer Polska, wydawcy „Faktu”, dzisiejszą informację podaną przez „Do Rzeczy”.

Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska
Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska
Mianem spiskowej teorii określiła przedstawicielka firmy Ringier Axel Springer Polska, wydawcy „Faktu”, dzisiejszą informację podaną przez „Do Rzeczy”. Cezary Gmyz, ujawnił stenogramy rozmowy Jana Kulczyka z Pawłem Grasiem, nagranej wiosną 2014 roku. Podczas spotkania biznesmen miał proponować interwencję w sprawie atakującego rząd tabloidu u niemieckiego właściciela tej gazety. Zupełnie przypadkiem redaktor naczelny „Faktu” po kilku tygodniach zmienił się.

„Taka kurde gazeta, która zajmuje się wyłącznie hejtem i nieustannym atakowaniem rządu i premiera, to jest kurde mać obłęd”. (…) To jest psychologiczna mentalność. PiS-iosrem jest naczelny. To na pewno. Naczelny Faktu – Jankowski. (…) On po prostu ma takie przekonanie. I generalnie oczywiście jest po ich stronie” – miał mówić Paweł Graś.

Czytaj tekst: Nowe taśmy! Kulczyk z Grasiem ustalali „odejście” naczelnego jednego z dzienników?

Portal wirtualnemedia.pl zwrócił się wydawcy „Faktu” z prośbą o komentarz w tej bulwersującej sprawie.

Twierdzenie, że były naciski polityków w sprawach dotyczących członków czy szefów redakcji, jest nieprawdą. Te fantazje nie dotyczą „Faktu” ani żadnej innej redakcji w naszej Grupie

- powiedziała Agnieszka Odachowska, dyrektor komunikacji korporacyjnej w firmie.

Nie wchodzimy w dyskusję na temat spiskowej teorii zaprezentowanej w publikacji w tygodniku „Do Rzeczy”, która jest całkowicie absurdalna. (...) Nie możemy powstrzymać ludzi przed rozpowszechnianiem ich fantazji na temat wywierania wpływu na redakcję gazety, tyle że te fantazje nie dotyczą „Faktu”, ani żadnej innej redakcji w naszej Grupie

- podkreśliła.

Zauważyliśmy tę całkowicie absurdalną publikację

- stwierdziła Edda Fels z biura prasowego Ringer Axel SE.

Czytaj też: Wstrząsający fragment rozmowy Kulczyka z Grasiem. Na początek pytanie o wybory

Przedstawicielka wydawcy gazety dodała, że ówczesny naczelny Grzegorz Jankowski zdecydował się odejść z „Faktu” na własną prośbę, a wpływu na linię redakcyjną i politykę personalną redakcji nie miała ani żadna opcja polityczna, ani Friede Springer, która nie uczestniczy w podejmowaniu decyzji dotyczących pracowników Ringier Axel Springer Media.

Sprawę rozmowy Kulczyka z Grasiem żywo komentują dziś internauci.


 



Źródło: niezalezna.pl,wirtualnemedia.pl

pb