Cezary Gmyz na łamach „Do Rzeczy” ujawnił stenogram rozmowy Jana Kulczyka z Pawłem Grasiem. Biznesmen proponował politykowi rozmowę z szefową wydawcy dziennika, który atakował ówczesny rząd i premiera – wtedy tę funkcję piastował Donald Tusk. Rozmowa miała odbyć się w Wielki Czwartek, 17 kwietnia 2014 roku. Kilka tygodni po niej naczelny gazety Grzegorz Jankowski zmienił się. Pojawia się również wątek pomocy ze strony Angeli Merkel.
– To fragment krótki, ale wstrząsający, który zaczyna się od pytania, czy u was przed wyborami wszystko w porządku – mówił w programie „Chłodnym okiem” w Telewizji Republika Cezary Gmyz. Dodał też, że gdy pierwszy raz zapowiedział publikację nowych taśm, na Twitter zawrzał. – Pojawiły się wypowiedzi byłych pracowników „Faktu”, m.in. Łukasza Warzechy – dodał.
– Po tym nastąpiła kolejna sekwencja zdarzeń, których media nie relacjonowały tak głośno, jak w przypadku zmian w „Rzeczpospolitej”, ponieważ w „Fakcie” przeprowadzono je metodą salami, czyszcząc po kolei poszczególne osoby – tłumaczył Gmyz. Podkreślił też, że Grzegorz Jankowski stracił stanowisko redaktora naczelnego tabloidu było zaskoczeniem dla wszystkich. – Podczas pożegnania z zespołem popłakał się, nerwy mu puściły, dlatego wyrzucenie go tylko z powodów politycznych jeży włos na głowie – mówił dziennikarz na antenie Telewizji Republika.