W szóstą rocznicę tragedii smoleńskiej - w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela - odprawiono mszę świętej w intencji ofiar. Po niej pod Pałac Prezydencki przeszedł marsz pamięci. Tam apel Klubów "Gazety Polskiej" odczytała Anita Czerwińska, posłanka PiS, przez wiele lat związana z "Gazetą Polską".
-
Spotykamy się w dniu, który jest rocznicą wielkiej tragedii. Zadane sześć lat temu rany jeszcze się nie zagoiły a pamięć poległych żywa jest w naszych myślach i uczuciach. Spotkaliśmy się, żeby modlić się za dusze zmarłych w czasie tragicznego lotu 10 kwietnia 2010 r., za ich rodziny i za przyjaciół. Spotykamy się, żeby modlić się za Polskę. Tragedia smoleńska pokazała wielką słabość państwa ale pokazała też, że w naszym narodzie są siły i gotowość do odrodzenia - powiedziała Anita Czerwińska.
Polska dzisiaj się odradza. Odrzucamy wszystko to co w nas jest niedobre i prowadzące do zguby. Polacy dokonali wyboru, chcą być wolni i żyć godnie w niepodległym kraju. Jednym ze źródeł tego odrodzenia jest nasza modlitwa i nasze czuwanie. Czuwanie, które towarzyszyło tamtej tragedii od pierwszych godzin w Warszawie ale także w setkach miast w Polsce i na świecie. W tym skupieniu i w marszu dokonaliśmy wielkiej przemiany.
Będziemy czuwać i modlić się póki nie dowiemy się wszystkiego o tamtej tragedii. Ale na pamiątkę tych wydarzeń niech zostanie nasza modlitwa za Ojczyznę. Orędować nam będą Ci, którzy oddali Polsce to co mieli najcenniejsze, swoje życie.
- mówiła posłanka PiS.
Zobacz apel pamięci:
ZOBACZ RELACJE Z OBCHODÓW
Źródło: niezalezna.pl
pk