Joe Bonamassa, jeden z najlepszych współczesnych wirtuozów gitary elektrycznej, ogłosił wydanie swojego kolejnego krążka. Ukaże się on 25 marca i będzie nosił tytuł "Blues of Desperation". Według zapowiedzi album ma być nową jakością gitarowego blues rocka.
- Chcę, żeby ludzie usłyszeli jak ewoluuje muzyka, którą gram. Chcę być postrzegany jak artysta, który nie spoczywa na laurach, nie żyje tylko i wyłącznie swoimi osiągnięciami z przeszłości, ale ciągle idzie do przodu, dba o to, żeby jego muzyka rozwijała się i wciąż utrzymywała się na jak najwyższym poziomie - zapowiada artysta.
Całość materiału została zarejestrowana zaledwie w 5 dni. Album nagrywano w Nashville Grand Victor Sound Studios pod okiem producenta Kevina Shirleya.
Materiał na płycie ma być bardzo różnorodny od mocnych bluesowych kawałków, przez stonowane ballady aż po utwory typowo akustyczne. Wyjątkowość tej płyty mają budować bardzo długie solówki gitarowe.
- Pozwoliliśmy sobie nawet na małe jamowanie w trakcie utworów - oddajemy pokłon Jeffowi Beckowi i Ericowi Claptonowi z okresu lat 70. i myślę, że ludzie, nie tylko ześwirowani na punkcie gitary, ale także zwykli fani muzyki, tacy jak ja, pokochają „Blues Of Desperation" - mówi Bonamassa.
Źródło: niezalezna.pl
FR