„Zaufaj mi, jestem dr Ozzy. Porady rockmana, który przetrwał” to zwariowany poradnik, który ukazał się nakładem wydawnictwa InRock.
„Wasz aptekarz nie połknął szerszenia, gnając z prędkością 70 mil na godzinę. Nie przeżył (dwukrotnie) śmierci klinicznej. Nie był głową najbardziej wykolejonej rodziny w całej zachodniej cywilizacji. Nie brał tygodniami zastrzyków przeciwko wściekliźnie (po nieporozumieniu z nietoperzem). Nie został omyłkowo uznany za chorego na parkinsona. Nie złamał karku po wywrotce na quadzie. Nie przeżył bezpośredniego (no, prawie) zderzenia z samolotem. Nie przetestował na sobie wszystkich leków znanych współczesnej medycynie. A Ozzy Osbourne – tak!” - zachwala poradnik wydawca.
Książka jest zabawna i niekonwencjonalna. Humor jednak nie należy do tych najwyższych lotów.
Jeśli ktoś oglądał reality show „The Osbournes”, to wie, jakich porad i komentarzy można spodziewać się po Ozzym. Niepoprawny rockman ma nadmiar dystansu do samego siebie i otaczającego go świata. Pomimo to, a może właśnie dlatego pozycja ta może być świetną odskocznią od codziennych problemów, a dla zagorzałych fanów wokalisty Black Sabbath kolejną pozycją w kolekcji.
Źródło: niezalezna.pl
FR