Dwóch współpracowników Bronisława Komorowskiego miesiąc przed opuszczeniem przez niego urzędu prezydenta podpisało z Kancelarią Prezydenta korzystne umowy na wynajem mieszkań. Za lokale o powierzchni odpowiednio 103 i 79 mkw. w centrum Warszawy płacą niewiele - ujawnia "Gazeta Polska Codziennie". Jeden z nich w swoim oświadczeniu majątkowym ma zapisane nieruchomości na kwotę 3 mln złotych.
Sławomir
Rybicki, były minister w Kancelarii Prezydenta Bronisława Komorowskiego, obecnie kierujący Instytutem jego imienia oraz kandydujący do Senatu z ramienia Platformy Obywatelskiej - 1 lipca br. podpisał umowę najmu mieszkania od KPRP.
Za mieszkanie w bardzo drogiej lokalizacji, o powierzchni 79 mkw. Rybicki płaci miesięcznie 1312 zł. Dla porównania w serwisie Dom.gratka.pl wynajem lokalu o podobnym metrażu w tej okolicy to koszt nawet 15 tys. zł.
Smaczku całej sprawie dodaje stan majątkowy Rybickiego. Jak wynika z jego oświadczenia majątkowego z 2012 r.,
były minister posiada majątek wart blisko 4 mln zł. Największą część (3 mln zł) majątku stanowią nieruchomości, w tym trzystumetrowy dom, ziemia rolna i blisko dwudziestohektarowe gospodarstwo rolne.
Inny pracownik Bronisława Komorowskiego Jerzy
Smoliński, doradca ds. wizerunku byłego prezydenta, wynajmuje mieszkanie od Kancelarii Prezydenta od ponad czterech lat. Polityk, związany z Komorowskim jeszcze od czasów, gdy ten był marszałkiem Sejmu, odpowiednią umowę podpisał 22 czerwca 2011 r. i wówczas płacił 1519 zł za miesiąc najmu mieszkania. P
o kilku miesiącach odpowiednim aneksem cena ta została znacznie obniżona do kwoty 1345 zł. Mowa o 103-metrowym mieszkaniu w tym samym miejscu, w którym mieszka Rybicki, gdzie taka kwota za wynajem lokalu to grosze. Dla porównania, wynajem mieszkania o podobnej powierzchni w tej okolicy to wydatek sięgający nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Samuel Pereira