- Organizatorzy debaty w TVP odmówili pozostawienia pustego miejsca dla kandydata PO, Bronisława Komorowskiego. Jest jednym z kandydatów powinno być w studio również miejsce dla niego - mówi portalowi niezalezna.pl Dariusz Joński. W debacie, która rozpocznie się o godzinie 20:25 udział wezmą wszyscy kandydaci, oprócz Komorowskiego. Kandydat startujący z komitetu partii rządzącej godzinę wcześniej będzie "debatował" w Polsacie m. in. z Jarosławem Gugałą.
Na relację na żywo z debaty kandydatów zapraszamy do portalu niezalezna.pl. Start po godzinie 20-tej
Niewykluczone, że nie będzie dwóch kandydatów. -
Kukiz grozi, że nie weźmie udziału w debacie TVP jeśli nie będzie pustego krzesła dla Pana Bronisława - napisał na Twitterze dziennikarz Wojciech Wybranowski.
"Nie będzie Bronek pluł nam w twarz" - napisał na swoim profilu na Facebooku Kukiz:
"10 kandydatów, pięć rund i czas na dyskusję – zapraszamy na debatę prezydencką, która odbędzie się w studiu TVP1. Wieczór poprowadzi Krzysztof Ziemiec, start o godz 20.25. Debatę będzie można oglądać także na żywo w portalu tvp.info, a po starciu kandydatów zapraszamy na program specjalny w TVP Info". W budynku przy ul. Woronicza trwają ostatnie ustalenia przed debatą z przedstawicielami sztabów kandydatów.
CZYTAJ WIĘCEJ: Absurdalny pomysł TVP. Chcą debaty... najmłodszych kandydatów. Oczywiście bez Komorowskiego
Jak poinformował na Twitterze członek zespołu prasowego SLD,
TVP odmawia pozostawienia pustego miejsca dla jednego kandydata - Bronisława Komorowskiego. Kandydat PO zamiast przyjść do telewizji publicznej - wybiera się godzinę wcześniej. Zamiast dyskusji z konkurentami, Komorowski będzie "debatować" z dziennikarzami: Polsatu,„Rzeczpospolitej” i radiowej "Jedynki" Jarosławem Gugałą, Marcinem Piaseckim i Przemysławem Szubartowiczem.
"Do debaty zaproszono wszystkich kandydatów. Udziału w niej odmówił jedynie Bronisław Komorowski, więc zamiast 11 w studiu TVP będzie 10 ubiegających się o najwyższe stanowisko w państwie" - tak o o nieobecności kandydata i rozstawieniu miejsc w studio pisze na swojej stronie internetowej TVP.
Temat walki TVP w obronie Komorowskiego stał się motywem żartów w Internecie.
Pojawił się też fotomontaż z krzesłem, które miałoby posłużyć Komorowskiemu.
Źródło: niezalezna.pl
sp