Na czwartkowym posiedzeniu zespołu parlamentarnego zajmującego się działaniami Wojskowych Służb Informacyjnych wrócił wątek powiązań Bronisława Komorowskiego i innych polityków Platformy ze SKOK Wołomin. Okazuje się, że jednym z tych polityków jest Michał Boni. To właśnie w gazetce SKOK Wołomin ukazał się duży wywiad z nim, akurat dwa dni przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.
-
Odpowiedzialne za to, że ponad 1 miliard złotych wyparował ze SKOK Wołomin są instytucje państwowe, które nie robiły nic w tej sprawie, pozwoliły, że osoby, w sprawie których prowadzone było śledztwo dotyczące "Pro Civili", spokojnie funkcjonowały i zakładały kolejne procedery - mówił dziś na posiedzeniu parlamentarnego zespołu ds. weryfikacji WSI, Bartosz Kownacki (PiS). Na posiedzeniu przypomniano alarmujący list z września 2012 r., jaki krajowa SKOK wysłała do KNF ws. wołomińskiej kasy.
Jednym z elementów działalności SKOK Wołomin, uwiarygadniających ją w świecie biznesu i polityki były bliskie relacje z ludźmi Platformy Obywatelskiej, czy politykami z nią związanymi, jak np. Lech Wałęsa. Temat ten również pojawił się na posiedzeniu, gdzie zaprezentowano slajd ze zdjęciami ze spotkań władz kasy: Mariusza G. (prezes SKOK Wołomin) i Piotra P. (były pracownik Fundacji Pro Civili i wiceprezes SKOK Wołomin) z Bronisławem Komorowskim i Dariuszem Rosati (były przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych):
Okazuje się, że to nie wszystko.
Również Michał Boni był SKOK Wołomin bliski i to na tyle, że dwa dni przed eurowyborami z 25 maja 2014 r. w gazetce "Dobry Znak" ukazał się duży wywiad z nim, jako kandydatem w tych wyborach. Gazetka wydawana przez SKOK Wołomin, z nakładem 150 tys. egzemplarzy przedstawiła polityka w pozytywnym świetle, dając jako tytuł całego wywiadu hasło "Na rzecz solidarnej Europy".
Obecny europoseł (w wyborach Boni mandat zdobył) odpowiadał na pytania
"Dlaczego właśnie on powinien reprezentować Polskę poza jej granicami?", "Jaka jest jego wizja Polski - gospodarki, edukacji?" i "Jak będzie wyglądała Polska za kolejne 10 lat w UE?"
Dwustronicowy wywiad trafił do czytelników dwa dni przed wyborami, dzień przed ciszą wyborczą:
Źródło: niezalezna.pl
Samuel Pereira