Minister Arabii Saudyjskiej ds. ropy naftowej Ali al-Naimi po zakończeniu posiedzenia państw OPEC w Wiedniu oznajmił, że członkowie kartelu nie ograniczą produkcji ropy. Tym samym utrzymany zostanie trend spadku cen tego surowca, co jest zabójcze dla rosyjskiej gospodarki.
Taki rozwój sytuacji był do przewidzenia już od momentu, w którym Władimir Putin zdecydował się na konfrontację z mocarstwami naftowymi Zatoki Perskiej, odmawiając porzucenia Asada latem zeszłego roku. Scenariusz ten uprawdopodobniała także polityka ekonomiczna USA, które grały na spadek cen ropy ze względu na rewolucję łupkową, nie mówiąc już o późniejszym politycznym konflikcie między Moskwą a Waszyngtonem. Dziwię się, że Rosjanie nie przewidzieli, iż występowanie przeciwko Ameryce i OPEC jednocześnie musiało przynieść taki skutek. Będą musieli zapłacić cenę własnej nierozwagi.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Przemysław Żurawski vel Grajewski