Żarty z fałszowania wyborów, dalekie plany polityczne i drwiny z prezesa PSL, Janusza Piechocińskiego. „Jak był, tak nadal jest chu...y” – mówi jeden z towarzyszy. Mamy nagranie z balangi europosła PSL, Jarosława Kalinowskiego w jednej z kebabiarni w Strasburgu.
Jak mówi nam autor nagrania, panowie idąc ulicą zachowywali się tak głośno, że zwracali uwagę mieszkańców – zarówno tych na ulicy, jak i w domach. –
Tu się kształtuje politykę, a nie tam. Tam to jest tylko Polska – mówi jeden z mężczyzn. W niewybrednych słowach żartowali też z tematu fałszowania wyborów,
chwaląc się jeden przed drugim, jak wspaniale PSL „podkręciło” wynik.
–
Coście ustalili? – pyta najprawdopodobniej Kalinowski swojego towarzysza.
–
Już ci mówię. Idziesz na prezydenta w przyszłym roku – słyszy w odpowiedzi.
–
Nie.
–
Taaak. Jak to nie?
–
Taaak, na to wyszło. Dostaliśmy tyle – cieszy się kompan witając przewodniczącego Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Jak widać, politycy PSL od 16 listopada jeszcze nie skończyli świętowania wyborów. Nastroje są wyśmienite, ale i niechęć do Piechocińskiego nie zmalała. –
Nic się nie zmieniło. Jak był prezes chu...y, tak jest dalej.
Przeje...e – mówi do Kalinowskiego jeden z działaczy.
fot. niezalezna.pl
fot. niezalezna.pl
fot. niezalezna.pl
fot. niezalezna.pl
Źródło: niezalezna.pl
mak