10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP »
Czytaj więcej w GP!
mem / Gazeta Polska
Dopiero 19 listopada a tu stolica rozświetlona jak na Święto Bożego Narodzenia. Ozdoby tradycyjnie zapalane są bliżej daty 6 grudnia - popularnych Mikołajek. W roku wyborczym, gdy Hanna Gronkiewicz-Waltz walczy o reelekcję, jest inaczej.
W minionym roku zapalenie lampek świątecznych nastąpiło 5 grudnia. W tym roku znacznie wcześniej, bo już 19 listopada duża część instalacji działa bądź jest gotowa do odpalenia. Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym stołecznego Ratusza, oficjalna iluminacja oświetlenia świątecznego nastąpi później, jednak firma instalująca ozdoby rozmieszczone głównie przy Trakcie Królewskim, częściowo wykonała już swoją pracę. Biuro prasowe przyznało, że dotychczas iluminacja świąteczna następowała rokrocznie w Mikołajki - 6 grudnia.
- W minionych latach ulice Warszawy rozświetlały się świątecznymi dekoracjami w grudniu. A tym razem, ponieważ 30 grudnia mamy drugą turę wyborów, prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz przyspiesza i w mojej ocenie prowadzi kampanię wyborczą - mówi nam stołeczny radny PiS Jarosław Krajewski.
Warto przypomnieć, że w minionym roku ZDM za montaż i rozebranie dekoracji zapłacił 120 tys. zł. Zużycie energii od 1 grudnia 2012 r. do 2 lutego 2013 r. kosztowało 40 tys. zł. Do tego doszły koszty nowych, zakupionych w 2013 r. dekoracji - 1,5 mln zł. Tyle pochłonęły dekoracje na latarniach na Krakowskim, doświetlenie nowych drzew na skwerze Hoovera, dodatkowe instalacje na choince, oraz specjalne świąteczne oświetlenie Zamku Królewskiego, Muzeum Historycznego m.st. Warszawy i Pałacu Staszica.
Źródło: niezalezna.pl
W minionym roku zapalenie lampek świątecznych nastąpiło 5 grudnia. W tym roku znacznie wcześniej, bo już 19 listopada duża część instalacji działa bądź jest gotowa do odpalenia. Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym stołecznego Ratusza, oficjalna iluminacja oświetlenia świątecznego nastąpi później, jednak firma instalująca ozdoby rozmieszczone głównie przy Trakcie Królewskim, częściowo wykonała już swoją pracę. Biuro prasowe przyznało, że dotychczas iluminacja świąteczna następowała rokrocznie w Mikołajki - 6 grudnia.
- W minionych latach ulice Warszawy rozświetlały się świątecznymi dekoracjami w grudniu. A tym razem, ponieważ 30 grudnia mamy drugą turę wyborów, prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz przyspiesza i w mojej ocenie prowadzi kampanię wyborczą - mówi nam stołeczny radny PiS Jarosław Krajewski.
Warto przypomnieć, że w minionym roku ZDM za montaż i rozebranie dekoracji zapłacił 120 tys. zł. Zużycie energii od 1 grudnia 2012 r. do 2 lutego 2013 r. kosztowało 40 tys. zł. Do tego doszły koszty nowych, zakupionych w 2013 r. dekoracji - 1,5 mln zł. Tyle pochłonęły dekoracje na latarniach na Krakowskim, doświetlenie nowych drzew na skwerze Hoovera, dodatkowe instalacje na choince, oraz specjalne świąteczne oświetlenie Zamku Królewskiego, Muzeum Historycznego m.st. Warszawy i Pałacu Staszica.
Źródło: niezalezna.pl
Zobacz więcej
Niezależna TOP
