Europarlamentarzyści PiS ocenili w „Europejskiej Rozmowie Niezależnej” wybór Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej. „To jest bardzo ważne stanowisko, bardzo ważne dla Donalda Tuska, który jest wypalonym premierem wypalonej partii” – uważa prof. Zdzisław Krasnodębski. „Premier, który tracił resztki szacunku w społeczeństwie, nagle prezentuje się jako wielki Europejczyk” – zauważył z kolei Janusz Wojciechowski.
–
Według euforycznej opinii znacznej części polskiej opinii publicznej, która w ogóle nie przyjmuje do świadomości, nie chce dopuścić realiów, to on (Donald Tusk – red.) został kimś w rodzaju prezydenta Stanów Zjednoczonych Europy, będzie kształtował politykę europejską. Na pasku w TVN24 widziałem, że stoi na czele Europy – mówi w „Europejskiej Rozmowie Niezależnej” prof. Zdzisław Krasnodębski. –
To jest oczywiście granie ignorancją ludzi. Ja myślę, że to jest bardzo ważne stanowisko, bardzo ważne dla Donalda Tuska, który jest wypalonym premierem wypalonej partii, nieudolnego rządu. To jest stanowisko nie kogoś, kto kształtuje politykę, tylko raczej ją moderuje – podkreślił europoseł.
–
Przede wszystkim, dla Donalda Tuska jest to znakomita okazja do ucieczki od odpowiedzialności za siedem lat bardzo złych, nieudolnych rządów. Dla niego osobiście jest to doskonały scenariusz. Premier, który tracił resztki szacunku w społeczeństwie, resztki poparcia, nagle prezentuje się jako wielki Europejczyk, ciągnięty na największe europejskie salony – zaznaczył Janusz Wojciechowski.
Tu możesz obejrzeć i wysłuchać całej „Europejskiej Rozmowy Niezależnej”:
Źródło: niezalezna.pl
plk