"Zaczął nasłuchiwać - w pobliżu płakała jakaś dziewczynka. Diabełek postanowił ją namówić, by oddała mu duszę. Podszedł do niej. - Jesteś taka smutna. W zamian za twoją duszyczkę obdarzę cię wszystkim, co zechcesz - tak zaczyna się kuszenie diabła, które pojawia się na podręczniku dla sześcioklasistów. Autorem jest GWO - Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe.
-
Od zaniepokojonej Czytelniczki: Kto jest odpowiedzialny za nauczanie w 6. klasie podstawówki oddawania duszy szatanowi? Czy Rodzice wiedzą, czego uczą się ich dzieci? Przekażcie dalej - napisali administratorzy na profilu Magazynu "Egzorcysta". Historyjka na podstawie której skonstruowano zadanie dla dzieci, to opowieść jak diabeł pomaga choremu dziecku w zamian za duszę jego siostry.
"Masakra to mało powiedziane", "Jestem w WIELKIM SZOKU STRASZNE!!!" ,
"tak zachowuje sie spuszczony z lancucha diabel w naszym spoleczenstwie, a to aktak na najslabszych- na nasze dzieci a pewne osoby ktore sa za to odpowiedzialne na to pozwalaja jak widac", "Tragedia, od kiedy diabeł uzdrawia?! Przeraża mnie to co zaczynają wkładać dzieciom do głowy w naszej Polsce" - w takim tonie sprawę komentuje większość internautów.
Jedna z pań zauważa ciekawą rzecz:
Aż zabrakło mi słów, jak to zobaczyłam... Jak można z szatana robić niewinnego diabełka, który uzdrawia? Jakby w takim podręczniku pojawiła się chociaż wzmianka o Chrystusie, to zaraz znaleźliby się obrońcy świeckości państwa, żądając wycofania takiej publikacji...
Co na to Ministerstwo Edukacji Narodowej, które dopuściło książkę do nauczania w szkołach? Minister Joanna Kluzik-Rostowska nie chce odpowiadać na pytania. Jak na razie nie ma również reakcji samego wydawnictwa GWO. A oto ciąg dalszy "historyjki:
Źródło: niezalezna.pl,facebook.com/MiesiecznikEgzorcysta
mak