PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego »
CZYTAJ TERAZ »
Marcin Rolicki/SXC
Darmowe wejście dla zaprzyjaźnionych dziennikarzy na trybunę VIP na mecze Legii przez cały rok. Takie prezenty oferuje PZU. Gdy spytaliśmy o koszty tego procederu rzecznika PZU, ten… zaproponował „wspólne obejrzenie meczu przy ul. Łazienkowskiej 3”.
Od kilku miesięcy pracownikom Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń (spółki, w której głównym akcjonariuszem jest skarb państwa), oglądającym mecze Legii Warszawa na ekskluzywnej trybunie VIP, towarzyszy grupa dziennikarzy. Reprezentują oni takie redakcje jak: TVN, „Bloomberg Businessweek”, radio RMF, „Fakt” oraz „Puls Biznesu”. Nie byłoby w tym zapewne nic dziwnego, gdyby nie to, że są to redaktorzy z kierownictwa gazet i czasopism bardzo często w swoich publikacjach piszący o PZU, a za ich uczestnictwo w drogiej imprezie płaci PZU.
Dziennikarz „Gazety Polskiej Codziennie”, korzystając z serwisu Twitter.com, zadał w tej sprawie pytanie rzecznikowi PZU Michałowi Witkowskiemu. W efekcie został przez niego zablokowany. Odpowiedź przyszła dopiero po wysłaniu oficjalnego pisma do biura prasowego PZU. Witkowski… zaproponował naszemu dziennikarzowi spotkanie na stadionie Legii Warszawa, zapewne nie widząc niczego niestosownego w tego typu prezentach. „Jeśli chciałby się Pan przekonać, na czym polega rozmowa w nieformalnej atmosferze na temat np. PZU, to serdecznie zapraszam do wspólnego obejrzenia meczu przy ul. Łazienkowskiej 3” – napisał w oficjalnej korespondencji rzecznik PZU.
„Od kilku lat posiadamy kilka całosezonowych karnetów uprawniających do oglądania meczów drużyny Legii Warszawa” – przyznał, tłumacząc, że „PZU SA korzysta z wielu narzędzi budowania pozytywnego wizerunku oraz dobrych relacji z różnymi grupami interesariuszy”. Witkowski wyjaśniał też, że bilety na trybunie VIP funduje nie tylko dziennikarzom i wydawcom, ale także „potencjalnym i kluczowym klientom firmy”, partnerom biznesowym, brokerom, a także nagradzanym w PZU „wyróżniającym się pracownikom”.
Ile kosztują takie prezenty od PZU? Spytaliśmy o to rzecznika Witkowskiego, ten jednak nie chciał ujawnić kwoty. Wystarczy sprawdzić ofertę klubu Legii Warszawa, by przekonać się, że karnety na trybunę VIP-owską (według Witkowskiego PZU ma ich kilka) kosztują w zależności od stopnia ekskluzywności od 10 do 20 tys. zł za sezon. Skoro jednak, jak przyznał Witkowski, miejscówki na trybunie zakład ma od kilku lat (a nowy stadion został otwarty w 2011 r.) można przyjąć, że koszt takiej atrakcji dla dziennikarzy może wynosić około kilkuset tysięcy złotych.
A tutaj obrazek z twittera
fot. @witkowskimich
Tekst ukazał się w poniedziałkowej "Gazecie Polskiej Codziennie"
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Od kilku miesięcy pracownikom Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń (spółki, w której głównym akcjonariuszem jest skarb państwa), oglądającym mecze Legii Warszawa na ekskluzywnej trybunie VIP, towarzyszy grupa dziennikarzy. Reprezentują oni takie redakcje jak: TVN, „Bloomberg Businessweek”, radio RMF, „Fakt” oraz „Puls Biznesu”. Nie byłoby w tym zapewne nic dziwnego, gdyby nie to, że są to redaktorzy z kierownictwa gazet i czasopism bardzo często w swoich publikacjach piszący o PZU, a za ich uczestnictwo w drogiej imprezie płaci PZU.
Dziennikarz „Gazety Polskiej Codziennie”, korzystając z serwisu Twitter.com, zadał w tej sprawie pytanie rzecznikowi PZU Michałowi Witkowskiemu. W efekcie został przez niego zablokowany. Odpowiedź przyszła dopiero po wysłaniu oficjalnego pisma do biura prasowego PZU. Witkowski… zaproponował naszemu dziennikarzowi spotkanie na stadionie Legii Warszawa, zapewne nie widząc niczego niestosownego w tego typu prezentach. „Jeśli chciałby się Pan przekonać, na czym polega rozmowa w nieformalnej atmosferze na temat np. PZU, to serdecznie zapraszam do wspólnego obejrzenia meczu przy ul. Łazienkowskiej 3” – napisał w oficjalnej korespondencji rzecznik PZU.
„Od kilku lat posiadamy kilka całosezonowych karnetów uprawniających do oglądania meczów drużyny Legii Warszawa” – przyznał, tłumacząc, że „PZU SA korzysta z wielu narzędzi budowania pozytywnego wizerunku oraz dobrych relacji z różnymi grupami interesariuszy”. Witkowski wyjaśniał też, że bilety na trybunie VIP funduje nie tylko dziennikarzom i wydawcom, ale także „potencjalnym i kluczowym klientom firmy”, partnerom biznesowym, brokerom, a także nagradzanym w PZU „wyróżniającym się pracownikom”.
Ile kosztują takie prezenty od PZU? Spytaliśmy o to rzecznika Witkowskiego, ten jednak nie chciał ujawnić kwoty. Wystarczy sprawdzić ofertę klubu Legii Warszawa, by przekonać się, że karnety na trybunę VIP-owską (według Witkowskiego PZU ma ich kilka) kosztują w zależności od stopnia ekskluzywności od 10 do 20 tys. zł za sezon. Skoro jednak, jak przyznał Witkowski, miejscówki na trybunie zakład ma od kilku lat (a nowy stadion został otwarty w 2011 r.) można przyjąć, że koszt takiej atrakcji dla dziennikarzy może wynosić około kilkuset tysięcy złotych.
A tutaj obrazek z twittera
fot. @witkowskimich
Tekst ukazał się w poniedziałkowej "Gazecie Polskiej Codziennie"
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Zobacz więcej
Niezależna TOP
