Z ujawnionych przez „Wprost” taśm jasno wynika, że w Polsce spiskuje się przeciwko demokratycznej opozycji, używając do tego państwowych pieniędzy, łamiąc apolityczność Narodowego Banku Polskiego, wysyłając do brudnej roboty konstytucyjnych ministrów.
Działania rządu i NBP zamiast ochrony państwa mają na celu wyłącznie utrzymanie władzy. W dodatku najwyższy zwierzchnik urzędników kontrolujących podatników osłania naruszających prawo partyjnych dygnitarzy. To początek afery. Jest tego dużo więcej. Rządzący wzajemnie się podsłuchują i zbierają na siebie haki, a potem, kiedy się pokłócą, ujawniają kompromitujące materiały, by jeden wykończył drugiego. Zamienili nasze państwo w struktury mafijne. Wiem, że nie wszyscy posłowie PO i PSL chcą takiego państwa. Słyszałem posła Eugeniusza Kłopotka żądającego dymisji rządu, słyszałem, jak poseł Andrzej Smirnow tłumaczył, że można być w PO i można też być uczciwym. Ten rząd i tak wkrótce odejdzie, ale wstyd z brania udziału w tym, co się dzieje, zostanie wam na zawsze. To ostatni moment, panowie. Nawet jeżeli jest was tam niewielu, sami zwróćcie się o odwołanie rządu, powołanie komisji śledczej, a potem – o nowe wybory. Odwołajcie tych gangsterów, zanim zniszczą państwo i zlikwidują demokrację.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Tomasz Sakiewicz