Ja jestem akurat tym obywatelem, który oczekiwał, że nowa władza bardzo szybko usunie trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego, po prostu najnormalniej, siłą - wypalił na antenie nielegalnej TVP Info politolog prof. Radosław Markowski. Ta wypowiedź najwyraźniej okazała się zbyt mocna nawet na standardy rządowej telewizji.
W czwartek sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz poinformowała, że sędziowie TK nie otrzymali wynagrodzeń za luty. - To jest tak szokujący atak na Polskę, na polskie instytucje i organy konstytucyjne, na niezależny Trybunał i niezawisłych sędziów przez polskie władze, że brak jest słów - oceniła Pawłowicz.
Temat poruszony został w piątek na antenie nielegalnej TVP Info. W wieczornym programie red. Dorota Wysocka-Schnepf gościła prof. Radosława Markowskiego. Związany z Fundacją Batorego politolog ocenił, że problemem jest, iż ta instytucja w ogóle nie powinna funkcjonować.
Był też ewidentnie rozczarowany, iż rząd nie usuwa z najważniejszego sądu w Polsce sędziów... siłą.
"Ja jestem akurat tym obywatelem, który oczekiwał, że nowa władza bardzo szybko usunie - po prostu najnormalniej siłą - trzech figurantów, których tam nie powinno być. To znaczy, ci ludzie nie są sędziami. Powinno się ich wycofać. Nyska podjeżdża, wycofuje, wywozi i dziękuję im za to. Prawdopodobnie też domaga się zwrotu pieniędzy niesłusznie pobieranych przez tyle lat"
– wypalił na antenie rządowej telewizji.
Szokująca wypowiedź najwyraźniej przerosła nawet standardy przejętej telewizji. Na portalu publicznego nadawcy opisany został wspomniany wywiad. Fragment o wywożeniu sędziów Nyską nie został w nim zawarty.