Kajetan G., były prominentny działacz Platformy i jego partnerka Aleksandra Ś., oskarżeni o to, że narazili na szkodę na prawie 1,5 mln zł spółkę medyczną „Olk-Med” w Katowicach, nie stawili się dzisiaj w sądzie. Pełnomocnik oskarżonych Marta Smołka poinformowała godzinę przed rozpoczęciem rozprawy, że „dopadła ją grypa typu A, i z uwagi na nagłe pogorszenie stanu zdrowia, nie może stawić się w sądzie”. Stwierdziła, też że przekaże „klientom, by nie jechali do sądu”. G. i Ś. dostosowali się do prośby swojej pełnomocnik. Sędzia zdecydował o odroczeniu rozprawy do 17 kwietnia.
Kajetan G., jest radnym miejskim i wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej w Gliwicach, jako kandydat na prezydenta tego miasta w ub.r. udzielił poparcia Katarzynie Kuczyńskiej-Budce z PO, która ostatecznie zdobyła tę funkcję, prywatnie żonie eurodeputowanego Borysa Budki. G. reprezentuje ugrupowanie lokalne Nowy Ratusz, które ściśle współpracuje z Platformą. Kajetan G. zresztą sam był wcześniej przez wiele lat działaczem Platformy Obywatelskiej.
Przypomnijmy Prokuratura Regionalna w Katowicach stawia w 2022 r. - G. poważne zarzuty o korupcję. Chodzi o Centrum Medyczne "Olk-Med" w Katowicach, w której G. był prokurentem. G. zostaje zatrzymany, a następnie po przymusowym obciążeniu hipoteką jednej z jego nieruchomości w kwocie 1,3 mln zł - zwolniony.
Kajetan G. wraz z Aleksandrą Ś., byłą prezes spółki jest oskarżony o to, że w terminie od 2018 do 2022 r. działając w celu osiągnięcia korzyści wspólnie i w porozumieniu przez nadużycie udzielonych im uprawnień, doprowadzili do wypłaty na rzecz G. ok. 200 tys. zł nieuzasadnionej nadwyżki wynagrodzenia w latach 2018-2021, należności z faktur w łącznej kwocie blisko 50 tys. zł oraz nieuzasadnionego wynagrodzenia za listopad i grudzień 2019 r. w kwocie prawie 15 tys. zł. Za nieuzasadnione wydatki prokuratura uznała także inwestycje na działce Kajetana G. w Gąskach nad morzem, opiewające na kwotę ok. 1 mln zł oraz wydatkowanie ponad 100 tys. zł z tytułu czynszu dzierżawnego za użytkowanie tej działki.
Według szacunków śledczych Kajetan G. wraz z Aleksandrą Ś. mieli wyrządzić spółce "Olk-Med", szkodę na prawie 1,5 mln zł oraz sprowadzić bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia szkody majątkowej na kwotę ponad 700 tys. zł. Smaczku sprawie dodaje, to że w akcie oskarżenia prokuratura podnosi także zarzut wydatkowania w listopadzie i grudniu 2021 roku kwoty 11 tys. zł za studia podyplomowe Kajetana G. w Collegium Humanum...
Dziś miała miejsce kolejna rozprawa w Sądzie Okręgowym w Katowicach. Sprawę prowadzi Józef Kapuściok, sędzia Sądu Okręgowego w Katowicach. Pokrzywdzoną spółkę reprezentuje mec. Dariusz Kawalec. Kajetan G. i Aleksandra Ś. nie stawili się dzisiaj w sądzie. Nie było też pełnomocnik oskarżonych mec. Marty Smołki, która na godzinę przed rozpoczęciem rozprawy poprosiła o jej odroczenie.
– napisała mecenas Smołka w mailu do sądu o godz. 7:47 – rozprawa została wyznaczona na godz. 9.
Na dzisiejszej rozprawie nieobecny był też świadek, pracownik spółki, który również przebywał na zwolnieniu lekarskim.
Sędzia Józef Kapuściok zdecydował o odroczeniu rozprawy. Kolejne rozprawy zostały wyznaczone na 17 kwietnia br. o godz. 11:30 i 13 maja br. o godz. 9:30.