Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Chaos prawny i bałagan. Czarnek: Takiej sytuacji nie mieliśmy nawet przed 1989 r.

W Polsce jest dziś chaos prawny i bałagan, którego nie widzieliśmy w naszym państwie nawet przed 1989 r. Taka jest rzeczywistość po 2024 roku. Mam nadzieję, że rzeczywistość 2025 roku zmieni się całkowicie w wyniku wygranej Karola Nawrockiego - mówił na antenie Telewizji Republika były minister edukacji Przemysław Czarnek.

Sąd Najwyższy
Sąd Najwyższy
Fot. Aleksander Mimier - Niezalezna.pl

Nieuznawanie Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego, uchwała rady ministrów, że wyroki będą publikowane z jakimiś adnotacjami, bez żadnej podstawy prawnej... Pytany o działania obecnego rządu, były minister edukacji Przemysław Czarnek stwierdził wprost: takiego bałaganu nie widzieliśmy w naszym państwie nawet przed 1989 r.

- Ostatnio słyszałem wypowiedź pana mecenasa Ryszarda Kalisza - członka PKW nielegalnie wybranego w skład PKW - który ze spokojem w jednej z lewicowych stacji radiowych sam chwalił się, że jest wybitnym prawnikiem i mówił, że przecież to nie PKW, tylko Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) i Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził, że nie ma Sądu Najwyższego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych

- przypomniał na antenie Telewizji Republika. 

Jak wskazał polityk PiS, "gdybym był na antenie, zapytałbym, czy stwierdził to także Kim Dzong Un, bo mniej więcej takie same ma kompetencje Kim Dzong Un do stwierdzania, czy u nas jest Sąd Najwyższy, czy nie ma, jak Europejski Trybunał Praw Człowieka, czy Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej".

- Taki prawnik, jak Kalisz, który sam siebie nazywa wybitnym, powinien wiedzieć, że każdy sąd międzynarodowy działa wyłącznie na podstawie przepisów prawa i nie ma żadnego przepisu prawa międzynarodowego, ani naszego krajowego, który by dawał albo TSUE, albo Europejskiemu Trybunałowi Praw Człowieka kompetencje do tego, żeby stwierdzić, iż nie ma w Polsce Sądu Najwyższego, albo że nie ma Trybunału Konstytucyjnego, czy Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych

- wskazał Czarnek.

Zdaniem polityka, w Polsce jest dziś "chaos prawny i bałagan, którego nie widzieliśmy w naszym państwie nawet przed 1989 r." - Taka jest rzeczywistość po 2024 roku. Mam nadzieję, że rzeczywistość 2025 roku zmieni się całkowicie w wyniku wygranej Karola Nawrockiego - dodał.

 



Źródło: niezalezna.pl