Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Jacek Sutryk zostaje na stanowisku. Pomimo zarzutów

Zaledwie siedmioro radnych Rady Miejskiej Wrocławia chce odwołania Jacka Sutryka z urzędu - tak wynika z głosowania, które odbyło się pod koniec czwartkowej sesji. Projekt przygotowali radni PiS. To efekt prokuratorskich zarzutów, jakie Sutryk usłyszał w związku z aferą Collegium Humanum.

Jacek Sutryk
Jacek Sutryk
VolleyWrocław - Facebook.com

Projekt apelu do prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka o podjęcie decyzji o zrzeczeniu się mandatu złożyli radni Prawa i Sprawiedliwości. To echo sytuacji z ubiegłego miesiąca, gdy Sutryk został zatrzymany i usłyszał cztery zarzuty - m.in. dotyczący wręczenia korzyści majątkowej b. rektorowi uczelni Collegium Humanum, w zamian za dyplom ukończenia studiów podyplomowych Executive Master of Business bez ich faktycznego odbycia.

"Uważamy, że obecna sytuacja, w której najwyższy przedstawiciel Miasta został zatrzymany, a następnie postawiono mu zarzuty popełnienia przestępstwa jest absolutnie niedopuszczalna i wymaga podjęcia odpowiednich kroków w celu przywrócenia spokoju i stabilności w funkcjonowaniu miasta"

- napisano w uzasadnieniu projektu uchwały.

Apel miał zostać zgłoszony już podczas ubiegłej sesji, ale przeszkodziły procedury. Projekty uchwał należy bowiem składać w terminie 7 dni od sesji, co wówczas było niemożliwe. W tym czasie doszło bowiem do zatrzymania Sutryka. Podczas czwartkowej sesji Sutryk był nieobecny na sesji, broniła go wiceprezydentka Renata Granowska, która podkreśliła, że miasto funkcjonuje normalnie.

"Nie wyobrażam sobie, żeby tu na tej sali, wydawać wyroki na któregoś z nas. Tak nie można. Niech sprawa toczy się zgodnie z tym, jak ma się toczyć"

- powiedziała Renata Granowska.

Układ sił we Radzie Miejskiej Wrocławia wskazuje, że żaden wniosek PiS o odwołanie prezydenta nie ma szans. W radzie zasiada 37 radnych, 20-osobowy klub Koalicji Obywatelskiej współrządzi z 5-osobowym klubem Lewicy i jednym niezrzeszonym radnym. W opozycji jest ośmioosobowy klub PiS i 3 radnych z klubu Naprawmy Przyszłość.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap