Ruszył licznik zwolnień grupowych w Polsce. „Rząd Tuska odziera tych ludzi z godności”
Dzisiaj na stronie stoppatowladzy.pl uruchomiliśmy licznik tych, których rząd Tuska odziera z godności. To licznik, który pokazuje zgłoszenia zwolnień grupowych w Polsce. Dzisiaj to już 19 800 osób. Mieliśmy przed kampanią festiwal obietnic. Po roku można to zweryfikować - była to jedna wielka ściema - mówił dzisiaj podczas konferencji prasowej poseł PiS, Michał Moskal.
Dzisiaj podczas konferencji prasowej, jednej z serii podsumowujących rok rządów koalicji 13 grudnia, politycy Prawa i Sprawiedliwości spojrzeli na aspekt gospodarczy minionego roku.
Licznik zwolnień grupowych
Mamy za sobą rok studzenia ambicji narodowych i zabijania kluczowych projektów dla Polski. Już wiemy dzisiaj, że CPK będzie bardzo ograniczony - cała ściana wschodnia Polski będzie wykluczona. To samo dotyczy kwestii elektrowni atomowych - będą opóźnione o kilka lat, o ile w ogóle powstaną. Dzisiaj te szalejące ceny również są wynikiem tego, że ta władza nie radzi sobie z cenami energii - mówił poseł Michał Moskal.
Dodał, że "oferta Tuska dla Polski to upadające zakłady pracy i zwolnienia grupowe".
Dzisiaj na stronie stoppatowladzy.pl uruchomiliśmy licznik tych, których rząd Tuska odziera z godności. To licznik, który pokazuje zgłoszenia zwolnień grupowych w Polsce. Dzisiaj to już 19 800 osób. Mieliśmy przed kampanią festiwal obietnic. Po roku można to zweryfikować - była to jedna wielka ściema
- powiedział Moskal.
💬 Poseł PiS @Michal_Moskal: Dzisiaj na stronie https://t.co/8VT1LKTHRK uruchomiliśmy licznik tych, których rząd Tuska odziera z godności. To licznik, który pokazuje zgłoszenia zwolnień grupowych w Polsce. Dzisiaj to już 19 800 osób. Mieliśmy przed kampanią festiwal obietnic. Po… pic.twitter.com/SKLOYs04AR
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) December 10, 2024
Polska gospodarka zahamowała
Olga Semeniuk-Patkowska zwróciła uwagę, że rok rządów koalicji 13 grudnia to również "zahamowanie polskiej gospodarki".
- Po roku rządów Koalicji 13 grudnia mamy ubytek 100 mld zł inwestycyjny, który mógł pójść na sektor MŚP. Z KPO również bardzo wąskim strumieniem poszły środki na co? Na OZE, na niesprawiedliwość związaną z transformacją energetyczną, którą serwuje nam UE. Te środki nie idą na zamówienia publiczne, do sektora MŚP, które stanowią ponad 90% polskiej gospodarki
- zwróciła uwagę była wiceminister rozwoju i technologii.
- Obiecywali przewidywalność prawa gospodarczego - żaden konkretny projekt ustawy nie znalazł się w porządku obrad - dodała.
Żaden rząd w takim tempie nie zadłużał państwa
W złym położeniu znalazły się również inwestycje zagraniczne.
- Firmy z branży motoryzacyjnej przenoszą produkcję z Polski. Nie budują polskich portów, a to co udało się osiągnąć to znika. Wszelkie szanse rozwojowe są zaprzepaszczane - wyliczał Radosław Fogiel, poseł PiS.
Poseł Zbigniew Kuźmiuk zwrócił z kolei uwagę na ogromne deficyty, jakie znalazły się w budżetach przygotowanych przez obecny rząd.
- Tylko za 2 lata dług publiczny wzrośnie o 10 pp. - to ponad 400 mld zł. Nigdy w naszej historii żaden rząd tak szybko nie zadłużał naszego państwa w sytuacji, kiedy nic nadzwyczajnego się nie dzieje
- wskazał.
Konferencja prasowa PiS https://t.co/Xt73yDRJZD
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) December 10, 2024
Źródło: niezalezna.pl
