Romanowski za kratami - to cel prokuratury. Obrońca posła PiS ocenia: żądza zemsty i odwetu
Prokuratura chce, żeby poseł PiS Marcin Romanowski za wszelką cenę trafił do aresztu. Do sprawy odniósł się w wieczornej rozmowie z Katarzyną Gójską obrońca polityka mec. Bartosz Lewandowski. Pytany o to, czy owa determinacja prokuratury, żeby mimo wszystko aresztować posła PiS, wiąże się z tym, iż jest zapotrzebowanie władzy, by Romanowski w czasie kampanii prezydenckiej miał kolejne zdjęcia w kajdankach, potwierdził.
Będzie areszt dla posła PiS?
Poseł Romanowski nie stawił się na posiedzeniu, które - decyzją sądu - jest niejawne. Jego obrońca mec. Bartosz Lewandowski dostarczył zaświadczenie lekarskie o chorobie swojego klienta. Zawnioskował również o odroczenie posiedzenia aresztowego.
Mecenas poinformował też, że obrona przed posiedzeniem sądu złożyła wniosek o wyłączenie sędzi Moniki Louklinskiej, która rozpatruje wniosek prokuratury o areszt. - Wynikało to z publicznej krytyki, którą Marcin Romanowski podjął wobec orzeczenia, które pani sędzia wydała. W ocenie mojego klienta sprawa była dosyć głośna, medialna, więc mogło to rzutować na odbiór jego osoby - dodał adwokat. Wniosek obrony w sprawie wyłączenia sędzi Louklinskiej został jednak odrzucony.
"Całkowicie kuriozalne"
Ze stanowiskiem prokuratury nie zgadza się obrona polityka, twierdząc m.in., że materiał dowodowy jest już przez prokuratorów zabezpieczony, dzięki czemu może ona w pełni zweryfikować stan faktyczny w sprawie.
Do sprawy obrońca mec. Bartosz Lewandowski odniósł się w wieczornej rozmowie z Katarzyną Gójską. Pytany o to, czy determinacja prokuratury, żeby mimo wszystko aresztować posła PiS, wiąże się z tym, iż jest zapotrzebowanie władzy, by poseł Romanowski w czasie kampanii prezydenckiej miał kolejne zdjęcia w kajdankach, potwierdził.
- Tak. Proszę zwrócić uwagę, jakie są oczekiwania elektoratu obecnej większości rządzącej, w szczególności tej związanej z KO. Wystarczy poczytać media społecznościowe - tam jest żądza zemsty, odwetu. Ci wyborcy nie rozumieją, jak to jest - aresztowano Palikota, innych polityków, był zatrzymany prezydent Sutryk, a Marcin Romanowski chodzi wolny. Takie oczekiwania ze strony elektoratu większości rządowej istnieją
- stwierdził obrońca posła PiS, dodając, iż wspomniany wniosek oraz areszt mają niejako zaspokoić te oczekiwania.
- Czemu się dziwię, albowiem nawet dla obserwatorów, nie tylko prawników, to jest całkowicie kuriozalne, że po tylu miesiącach, kiedy wszyscy podejrzani są na wolności, prokuratura pomimo tego usilnie domaga się aresztowania posła Marcina Romanowskiego
- zaznaczył.
Źródło: niezalezna.pl
