Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Wojewoda dolnośląski odwołany! To pokłosie ogromnej opieszałości w wypłacaniu zasiłków powodzianom

Wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń został odwołany ze stanowiska - poinformowały media. To efekt braku pomocy powodzianom. Niezalezna.pl od dłuższego czasu informowała o znaczących opóźnieniach w wypłacie zasiłków remontowo-budowlanych dla osób dotkniętych wrześniową powodzią. A jeszcze we wrześniu Marcin Kierwiński, pełnomocnik rządu ds. powodzi, publicznie zapewniał, że "służby wojewodów pracują bardzo efektywnie".

Marcin Kierwiński, pełnomocnik rządu ds. powodzi
Marcin Kierwiński, pełnomocnik rządu ds. powodzi
Tomasz Hamrat - Gazeta Polska, niezalezna.pl

Maciej Awiżeń, wojewoda dolnośląski, odwołany 

Radio Rodzina poinformowało, że Maciej Awiżeń, wojewoda dolnośląski został odwołany. Jego powołanie na stanowisko miało miejsce w grudniu 2023 roku, niedługo po zaprzysiężeniu rządu koalicji 13 grudnia. 

Decyzja o odwołaniu Awiżenia ma najprawdopodobniej związek z ogromnymi opóźnieniami w wypłacie zasiłków dla osób, które ucierpiały na skutek powodzi, która przeszła przez Dolny Śląsk we wrześniu br. 

Kierwiński zapewniał, że "służby wojewodów pracują bardzo efektywnie" 

W kontekście odwołania wojewody warto przypomnieć wymianę zdań z posiedzenia rządu, które odbyło się 28 września br. Donald Tusk przekazał wówczas, że "obiecał panu ministrowi Kierwińskiemu, że puścimy go dużo szybciej, bo on ma dzisiaj być w Głuchołazach".

"Tak jak się umówiliśmy, panie ministrze. Minister Kierwiński rozpracowuje w tej chwili pewne detale i każdego dnia praktycznie będzie chciał być gdzie indziej. Nie tu w Warszawie, tylko w miejscowości poszkodowanej, więc oddam teraz na chwilę panu ministrowi głos i proszę jechać do Głuchołaz, bo tam czekają"

– mówił Tusk.

Kierwiński w odpowiedzi podkreślił, że "służby wojewodów pracują bardzo efektywnie".

"Przystąpimy do konkretnego ustalenia priorytetów, co w pierwszej kolejności będzie odbudowywane, jakimi zasobami. Bardzo dziękuję, panie premierze za to zwolnienie z reszty Rady Ministrów. Jeśli pan premier pozwoli, oddalę się i będę informował na bieżąco o sytuacji tam na miejscu"

– mówił pełnomocnik rządu ds. powodzi.

Tusk odparł: "W drogę, w drogę, panie ministrze, nie ma co czekać".

Anna Żabska nowym wojewodą dolnośląskim 

Nowym wojewodą dolnośląskim zostanie Anna Żabska. 

"Na wniosek Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, Premier Donald Tusk powołał Annę Żabską na nowego wojewodę dolnośląskiego. Zmiana na tym stanowisku wiąże się z potrzebą usprawnienia działań dotyczących odbudowy i wypłaty świadczeń po powodzi na terenie województwa dolnośląskiego"

– czytamy we wpisie Centrum Informacyjnego Rządu.

Powodzianie bez pomocy 

Premier Donald Tusk oraz członkowie rządu w pierwszych dniach powodzi pokazywali się w zalanych miejscowościach i publicznie obiecywali mieszkańcom konkretną pomoc. Okazało się jednak, że nawet z wypłatą podstawowych zasiłków w kwocie 8 tys. zł są potężne problemy.

Pod koniec października informowaliśmy na łamach Niezalezna.pl, że MSWiA oficjalnie przyznaje, iż zasiłki dla powodzian na odbudowę budynków do 200 tys. złotych trafiły na razie tylko do 59 rodzin. Jeszcze gorzej było (i dalej jest) z zasiłkami na odbudowę budynku gospodarczego do 100 tys. złotych.

W związku z tymi informacjami ministrowie Siemoniak i Kierwiński przeprowadzili wideokonferencję z wojewodami: dolnośląskim i opolskim, wezwanymi "na dywanik". Zwrócili się wówczas ze "stanowczą prośbą" o wysłanie do miejsc najbardziej dotkniętych powodzią większej liczby urzędników, by wspierali oni w Ośrodkach Pomocy Społecznej procesy rozpatrywania wniosków i wypłaty zasiłków remontowo-budowlanych dla osób dotkniętych wrześniową powodzią w wysokości 100 tys. zł i 200 tys. zł.

Według nieoficjalnych informacji, ministrowie mieli podczas tego spotkania zwrócić uwagę, że tempo wypłat zasiłków jest niezadowalające. Jak podkreślali, obecność przedstawicieli urzędów wojewódzkich na miejscu w OPS-ach sprawi, że proces pójdzie sprawniej.

Jaką pomoc mieli dostać powodzianie?

Zgodnie z decyzjami rządu, powodzianie mieli otrzymać zasiłki, przeznaczone na odbudowę i naprawę szkód po powodzi: do 100 tys. zł na remont lub odbudowę budynków gospodarczych i do 200 tys. zł na remont lub odbudowę budynków mieszkalnych. W rzeczywistości zdecydowana większość powodzian do tej pory nie otrzymała ani grosza. 

 



Źródło: radio rodzina, niezalezna.pl

#wojewoda dolnośląski #Maciej Awiżeń

mm