Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Owoce w tej postaci to zabójstwo dla zdrowia! Mogą wywołać spustoszenie w organizmie

- Ile zjemy świeżych owoców? Jedną, dwie sztuki – maksymalnie. Tymczasem suszonych, nieświadomi zagrożenia, możemy podjeść nawet kilogram – przestrzega dietetyk Jolanta Meller.

Suszone owoce to zabójstwo dla cukrzyków. Najgorsze są rodzynki, daktyle i suszone figi
Suszone owoce to zabójstwo dla cukrzyków. Najgorsze są rodzynki, daktyle i suszone figi
Oleksandr P, Polina Tankilevich - Pexels.com

To pozornie zdrowa i naturalna przekąska. Nic bardziej błędnego! Suszone owoce skrywają w sobie mroczną tajemnicę i są zabójstwem dla naszego zdrowia. Szczególnie jeśli zmagamy się z cukrzycą lub mam stan przedcukrzycowy.

To prawdziwa bomba cukrowa!

Większość z nas widzi w nich naturę, zdrowie, błonnik. Słodycz, która pozornie ma nam poprawić samopoczucie zamiast czekolady czy cukierków. Tymczasem suszone owoce to prawdziwa bomba cukrowa, która w naszym organizmie może wywołać prawdziwe spustoszenie.

- Suszony owoc, to koncentacja fruktozy. Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że w procesie suszenia woda odparowuje, a pozostaje niemal sam cukier

– przestrzega dietetyk Jolanta Meller.

 Ekspert zwraca uwagę także na inne ryzyko.

– Weźmy najprostszy przykład. Ile jesteśmy w stanie zjeść jabłek, jedno, może dwa? Tymczasem suszonych jabłek, podjadając, możemy za jednym zamachem zjeść nawet kilogram

– dodaje.

Dlaczego suszone owoce są tak niezdrowe? Podczas procesu suszenia wyparowuje woda, a to z kolei sprawia, że cukry w owocach stają się jeszcze bardziej skoncentrowane. I choć porcja świeżych owoców może nie zaszkodzić diabetykowi, to już garść rodzynek czy daktyli potrafi wywołać gwałtowny i groźny skok cukru we krwi, narażając chorego na ryzyko hiperglikemii i niebezpiecznych powikłań.

Producenci jeszcze dorzucają cukru, żeby poprawić smak

Jakby tego było mało, wiele przetworzonych suszonych owoców dostępnych na rynku zawiera dodatkowy cukier! Producenci często dodają go, żeby jeszcze poprawić smak i przedłużyć trwałość. Nawet mała paczuszka suszonych owoców staje się wtedy prawdziwym zabójcą dla zdrowia. Są owoce, których nawet w świeżej postaci powinny unikać osoby ze zbyt wysokim poziomem cukru we krwi. To przede wszystkim winogrona, banany i modne ostatnio w Polsce kaki. Tym bardziej osoby narażone na cukrzycę powinny unikać ich w suszonej wersji.

Na co szczególnie powinni uważać cukrzycy?

  • Rodzynki – czyli suszone winogrona. Małe i pozornie niewinne. A to jeden z najgroźniejszych dla diabetyków suszonych owoców. Zaledwie pół garści ma tyle cukru ile kilka kostek czekolady!
  • Daktyle – zawierają bardzo skoncentrowany i wysoki poziom cukru. Choć wiele osób uwielbia ich smak, lepiej trzymać się od nich z daleka.
  • Suszone figi i morele – to prawdziwy szok dla diabetyków. Choć zawierają dużo błonnika, poiom cukru po ich spożyciu wzrasta błyskawicznie.

Zagrożenie dla 8 mln Polaków!

14 listopada jest Światowy Dzień Cukrzycy. W Polsce ta choroba stanowi bardzo duży problem. - Na cukrzycę choruje około 3 mln Polaków, a 5 mln ma tzw. stan przedcukrzycowy - alarmuje prof. Irina Kowalska, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.
 
Prof. Kowalska apeluje o wczesne wykrywanie tej choroby, bo faktyczna liczba chorych jest znacznie większa. Wyjaśnia, że 85-90 proc. chorych cierpi na cukrzycę typu 2; jest to 2,1 mln naszych rodaków. W 90 proc. przypadków jest ona związana z otyłością lub nadmiernym i nieprawidłowym rozkładem w organizmie tkanki tłuszczowej.
 

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#Światowy Dzień Cukrzycy #czego nie jeść przy cukrzycy #dieta dla cukrzyka #rodzynki a cukrzyca

am