Przeciętny polski artysta wykonuje 2-3 inne zawody, które dają mu szansę na utrzymanie i godne życie. Konsekwencje to są przepracowanie i wypalenie zawodowe. Resort kultury złożył projekt ustawy o zabezpieczeniu społecznym osób wykonujących zawód artystyczny. Rząd zajmie się nim na początku 2025 roku.
Narodowy Instytut Fryderyka Chopina i Ministerstwo Kultury zleciło badanie "Policzone i Policzeni 2024". Zespół badawczy z Centrum Badań nad Gospodarką Kreatywną Uniwersytetu SWPS przedstawił wyniki, które zbiegają się z pracami legislacyjnymi nad tzw. ustawą o artystach zawodowych.
W ankietach wzięło udział 16 tys. osób, ale przeanalizowano jedynie 5 tys. odpowiedzi respondentów.
Z analiz wyłania się szeroki obraz środowiska artystów, twórców i wykonawców liczy w Polsce ok. 62,4 tys. osób. Najwięcej wśród nich znalazło się muzyków (16,3 tys.) i architektów (13,7 tys.).
Z wyników badania wyłania się smutny obraz polskiej branży artystycznej. Tylko 3/4 badanych (72,4 proc.) może sobie pozwolić na pracę tylko w tej jednej branży. Co piąty artysta musi wspomagać się pracą przynajmniej w dwóch różnych branżach. Nie oznacza to, że wszyscy żyją na wysokim poziomie. Średni miesięczny dochód z pracy artystycznej wynosi 4 053 zł brutto. Dla porównania płaca minimalna to obecnie 3545 zł brutto.
Jednak ponad połowa badanych przyznała, że z samej działalności artystycznej nie osiąga minimalnego pułapu dochodów. Wielu początkujących artystów przyznało, że by zbudować swoją rozpoznawalność brała udział w projektach nieodpłatnie. To aż 60 proc. przedstawicieli pokolenia Z.
Przeciętny polski artysta wykonuje 2-3 inne zawody, które dają mu szansę na utrzymanie i godne życie. Konsekwencjami są przepracowanie i wypalenie zawodowe, które odczuwa niemal połowa z nich. Jednak pytani, czy mając wybór wybraliby karierę artystyczną ponownie, w 70 proc. odpowiedzieli pozytywnie.
Na czele listy w kolejności od najlepiej zarabiających stoją filmowcy ze średnim wynagrodzeniem 5599 zł. Na drugim biegunie są twórcy ludowi (1955 zł). Muzycy (4195,8 zł) plasują się za artystami teatru i architektami. Z badań wynika, że jedynie 1,9 proc. wszystkich artystów przekracza próg zamożności (20 tys. zł brutto).
Autorzy badania przyznają, że sytuacja życiowa większości artystów jest niestabilna.
Wyniki są alarmujące, żeby nie powiedzieć dramatyczne
Taki obraz wyłania się również z przedstawionych form zatrudnienia - znaczna część artystów jest zatrudniana na tzw. śmieciówkach lub w ogóle nie ma umowy. Ujawnia to kolejną patologię, czyli brak ubezpieczenia zdrowotnego. 71,2 proc. badanych przyznaje, że objęcie nim poprawiłoby ich sytuację. Z tytułu zatrudnienia ubezpieczenie w ZUS-ie ma tylko 67,3 proc. artystów.
Autorzy badania postarali się o stworzenie profilu "przeciętnego artysty", który należy traktować jako swego rodzaju wypadkową wynikającą z badań. Przeciętny muzyk w Polsce ma ok. 39 lat, raczej będzie to mężczyzna (przeważają w branży), ma wyższe wykształcenie, a z pracy artystycznej (umowę o dzieło) udaje mu się zarobić ok. 4195 zł miesięcznie. Pracuje w zawodzie ok. 33 godzin tygodniowo.
Z wyników badania ma skorzystać resort kultury. Brak wystarczającego wsparcia ze strony państwa był wymieniany jako jedna z podstawowych bolączek branży artystycznej.
"Uzyskane wyniki mają posłużyć do stworzenia rozwiązań prawnych, które wesprą środowisko artystyczne w staraniach o godne warunki uprawiania twórczości w Polsce, w szczególności w kwestii ubezpieczeń społecznych" - napisała we wstępie prof. Dorota Ilczuk.
Hanna Wróblewska podczas jednej z konferencji poświęconej przygotowywanym rozwiązaniom legislacyjnym podkreśliła, że "chodzi o to, żeby grupa ludzi tak ważna dla naszej tożsamości, kultury, naszego państwa zyskała coś, co powinna mieć".
Głównym celem ustawy, która nie rozwiązuje wszystkich problemów, ale jest pierwszym krokiem do rozwiązania najbardziej podstawowego problemu, jest wprowadzenie mechanizmu gwarantującego możliwość stałego ubezpieczenia artystów i artystek, niezależnie od tego, czy osiągają oni, pracując na umowę-zlecenie czy umowę o dzieło, poziom wypłat wszystkich składek