Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Rząd Izraela zatwierdził porozumienie z palestyńskim Hamasem w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy oraz uwolnienia zakładników • • •

Tsunami

Podróże kształcą. Podczas niedawnego pobytu w Tajlandii szukałem śladów wielkiego niszczycielskiego tsunami z grudnia 2004 r., które pochłonęło blisko 300 tysięcy ludzkich istnień.

Podróże kształcą. Podczas niedawnego pobytu w Tajlandii szukałem śladów wielkiego niszczycielskiego tsunami z grudnia 2004 r., które pochłonęło blisko 300 tysięcy ludzkich istnień. Za punkt obserwacyjny wybrałem region Khao Lak nad Morzem Andamańskim, gdzie żywioł był najsroższy. Może podświadomie uważałem, że w leju po bombie najbezpieczniej, a piorun nie strzela dwa razy w to samo miejsce. W każdym razie siedząc na nadmorskim tarasie, wystarczyło przymknąć oczy, by wyobrazić sobie dwunastometrową falę, która przełamuje się nad barierkami, zmiata leżaki, bary, wybija szyby w luksusowych domkach, przebija się przez recepcyjne hole, topi ludzi w pokojach, idzie dalej dwa kilometry w głąb lądu, szeroka ponad 200 kilometrów. Po niej następują kolejne...

Dziś ruin jest już niewiele, wyrosły nowe hotele, odbudowano restauracje. Jedynym wspomnieniem kataklizmu jest pomnik z policyjną motorówką, przeniesioną przez falę dwa kilometry od brzegu.

Jak zwykle rodzi się pytanie: czy tragedii można było zapobiec? Po gwałtownym podmorskim trzęsieniu ziemi ostrzec ludność, ewakuować hotele, a gdy morze zaczęło się gwałtownie cofać, po prostu rzucić się do ucieczki. Inna sprawa, że na mojej wysepce, płaskiej jak flądra, nie byłoby dokąd uciec. Może na najwyższe piętro... Ale były tylko dwa.

Co zawiodło przed dziesięciu laty? Wszystko! Zabrakło prognoz, systemu ostrzegania, procedur.

Oczywiście tsunami zdarzają się nie tylko w tektonice. Co jakiś czas dochodzi do nich w życiu społecznym. Fala niezadowolenia zmiata wówczas równo wszystko, co napotka na swojej drodze.

Mój osobisty sejsmograf mówi, że w naszych regionach może wkrótce dojść do gwałtownych wstrząsów politycznych o nieobliczalnych skutkach. Obawiam się jednak, że może się okazać, iż na takie tsunami tradycyjnie nie są przygotowani ani plażowicze, ani fala...

 



Źródło: Gazeta Polska

Marcin Wolski