Dziś prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o ułaskawieniu posłów PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. - Prezydentowi dziękuję nie tylko za to, że podpisał dokument, który zwalnia mojego męża z więziennych murów, ale dziękuję przede wszystkim że tu, dopiero tu, w tym miejscu dokonała się sprawiedliwość - powiedziała Barbara Kamińska, żona byłego szefa MSWiA.
- Postanowienie w przedmiocie prawa łaski zostało wydane. Panowie są ułaskawieni. Z całą mocą. Apeluję o natychmiastowe procedowanie sprawy dalej - o natychmiastowe wykonanie postanowienia Prezydenta i natychmiastowego uwolnienie panów, zwłaszcza Mariusza Kamińskiego z uwagi na jego stan zdrowia - ogłosił dzisiaj prezydent RP, Andrzej Duda.
Po oświadczeniu prezydenta, głos zabrały żony ułaskawionych posłów.
- To jest 15 długich dni bezprawnego uwięzienia naszych mężów. Ale są wolni, jedziemy - jak codziennie - do zakładów karnych w Przytułach Starych i Radomiu, by odebrać naszych mężów - powiedziała Romualda Wąsik.
Barbara Kamińska podziękowała prezydentowi RP, ale "także wszystkim tym, którzy razem, przez te wszystkie dni, protestowali pod zakładami karnymi w Radomiu i Przytułach Starych".
- Dziękuję mojej polskiej rodzinie za wsparcie i siłę, którą dali mi i mojemu mężowi. Prezydentowi dziękuję nie tylko za to, że podpisał dokument, który zwalnia mojego męża z więziennych murów, ale dziękuję przede wszystkim za to że tu, dopiero tu, w tym miejscu dokonała się sprawiedliwość - dodała żona Mariusza Kamińskiego.