GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Tusk a zmiana traktatów unijnych. Kuźmiuk dla Niezalezna.pl kreśli możliwe scenariusze

Przyjęcie przez Komisję Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego raportu w sprawie zmian unijnych traktatów jest pierwszym krokiem ku zwiększeniu władzy Unii Europejskiej kosztem państw członkowskich. - Unia 27 krajów nie powstała po to, żeby wielkie kraje narzucały swoją wolę małym mniejszym, a dlatego, aby wszyscy dobrze się traktowali i podejmowali decyzje w konsensusie. To była idea Unii Europejskiej - przekonuje w rozmowie z Niezalezna.pl poseł Zbigniew Kuźmiuk.

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w Parlamencie Europejskim
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w Parlamencie Europejskim
X\@Europarl_EN

W tym tygodniu Komisja Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego przyjęła raport w sprawie zmiany unijnych traktatów. Dokument zakłada m.in. eliminację zasady jednomyślności (weta) w głosowaniach w Radzie UE i transfer kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE. 

Przyjęcie raportu to pierwszy krok na drodze ku zmianie unijnych traktatów, która przewiduje w dalszym etapie m.in. głosowanie nad tymi propozycjami w Parlamencie Europejskim oraz podjęcie ostatecznej decyzji przez Radę Europejską. Jeżeli Rada Europejska zgodzi się na rozpatrzenie proponowanych zapisów, jej przewodniczący zwoła konwent złożony z przedstawicieli parlamentów narodowych, szefów państw lub rządów państw członkowskich, Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej. 

Następnie przewodniczący Rady Europejskiej zwoła konferencję przedstawicieli państw członkowskich, co będzie miało na celu przyjęcie proponowanych zmian w traktatach. Obowiązują one wyłącznie po ich ratyfikacji przez wszystkie państwa członkowskie.

Jak wyjaśnia w rozmowie z portalem Niezalezna.pl poseł Zbigniew Kuźmiuk, według brzmienia traktatów zmienić je można jedynie jednomyślnie.

Nie można jednak wykluczyć przygotowania trików, które ominęłyby zasadę jednomyślności. To jest ogromne niebezpieczeństwo, sama zaś presja jest olbrzymia.

– mówi.

Kuźmiuk odrzuca argumenty, wskazujące na brak sterowności UE, liczącej 27 krajów członkowskich. Podczas ostatnich kilkunastu miesięcy pomimo pewnych kontrowersji udało się uchwalić jednomyślnie 11 pakietów sankcyjnych na Rosję.

Według polityka Prawa i Sprawiedliwości, zmiana rządu w Warszawie może wiązać się z mniejszą asertywnością względem nacisków na federalizację UE.

Jestem przekonany, że po zmianie rządu w Polsce Donald Tusk wszystkie te zmiany poprze

– stwierdził poseł PiS. 

Sytuacja taka doprowadziłaby do łatwiejszego wprowadzania zmian traktatowych przez mniejsze państwa unijne, które sceptycznie podchodzą do ograniczania kompetencji państw narodowych.

Większość państw unijnych, zwłaszcza tych mniejszych, obawia się przeciwstawić Niemcom, czy Francuzom. Polska była taką ostoją w tej sprawie. Jeżeli Warszawa pod rządami Tuska się zgodzi, to będzie tak naprawdę "pozamiatane"

–  uważa Kuźmiuk. 

 

 



Źródło: niezależna.pl, eur-lex.europa.eu

#Parlament Europejski #UE #Bruksela #suwerenność #rada ue #Traktaty #PiS #polityka zagraniczna

Paweł Kryszczak