Badanie naukowe, obejmujące niemal 400 fińskich domów, dostarcza informacji sugerujących, że obecność pleśni i drożdży we wnętrzach raczej nie zwiększa ryzyka wystąpienia astmy. Co więcej, okazuje się, że niektóre rodzaje grzybów, podobnie jak pewne bakterie, mogą to ryzyko obniżać.
Naukowcy z Fińskiego Instytutu Zdrowia i Dobrobytu przeprowadzili analizę mikrobiomu 380 domów, aby zbadać, jaki wpływ ma obecność grzybów na ryzyko wystąpienia astmy. To różne rodzaje pleśni i drożdży, które są często obecne w normalnych, właściwie utrzymanych domach.
Ciekawym wnioskiem z badania jest fakt, że 13 rodzajów grzybów, które były początkowo kojarzone z ryzykiem astmy, okazały się odwrotnie skorelowane z tą chorobą, co oznacza, że mogą stanowić pewne zabezpieczenie przed jej wystąpieniem.
Te 13 rodzajów grzybów, które wiązaliśmy z astmą, okazały się odwrotnie skorelowane z chorobą, zamiast stanowić czynnik ryzyka. Przed rozpoczęciem tego badania wierzyliśmy, że znajdziemy związki zarówno z różnymi rodzajami grzybów chroniących przed rozwojem astmy, jak i z tymi zwiększającymi ryzyko jej wystąpienia. Nasze wyniki dostarczają więc lepszego zrozumienia roli grzybów obecnych w środowisku wewnętrznym.
Obecność grzybów i drożdży w domach była często łączona z wilgocią, która może uszkadzać struktury budynków i stanowić zagrożenie dla zdrowia. W związku z tym przyszłe badania będą się koncentrować na zrozumieniu, czy grzyby związane z wilgocią w domu mogą wyjaśnić związek między wilgocią a astmą. Chociaż wstępne wyniki najnowszego badania nie wskazują na taki związek, to przyszłe analizy planowane przez zespół fińskich naukowców mają zostać prowadzone w formie oddzielnych badań znaczenia żywych i martwych mikroorganizmów.
Autorzy badania również wspominają wcześniejsze badania, które sugerują, że obecność niektórych bakterii, głównie pochodzących z otoczenia domu, może również obniżać ryzyko rozwoju astmy. Badacze wskazują, że jest to bardzo złożona kwestia, która wymaga dalszych badań w celu pełnego zrozumienia jej mechanizmów.