Mur na granicy trzeba rozebrać, bo jest nieskuteczny - mówi wprost kandydatka do Sejmu z Lewicy Jana Shostak. Pochodząca z Białorusi aktywistka swoje zdanie powtarzała wielokrotnie, co staje się kłopotem dla ugrupowania w obliczu nadchodzącego referendum. O jej stanowisko został zapytany lider partii Włodzimierz Czarzasty. Przekonywał, że chodziło o... marzenia na temat demokracji.
- Jeżeli ktoś się dziwi temu, że Białorusinka chce w przyszłości, żeby nie było muru między Białorusią a Polską to ja współczuję - stwierdził Włodzimierz Czarzasty w RMF FM. Prowadzący rozmowę red. Robert Mazurek przypomniał, że przedstawiciele białoruskiej opozycji, w tym ich liderka Swietłana Cichanouska, wypowiadali się jednoznacznie: mur na granicy jest dla Polski potrzebny.
Czarzasty odpowiedział, że "radziłby", krytykom Shostak pamiętać "co dla opozycji białoruskiej robiła, jak wykrzykiwała wszystkie sprawy". - Moim marzeniem są takie czasy... chcę kiedyś, żeby ten mur został zburzony, żeby na Białorusi była demokracja i w takim kontekście wypowiedziała się Jana Shostak - przekonywał Czarzasty.
Na przełomie sierpnia i września Shostak stwierdziła, że jest za tym, aby bariera na granicy z Białorusią została wykorzystana "do przetworzenia na ogrodzenia albo blach dla mieszkańców i mieszkanek Podlasia". W jej wypowiedzi z pewnością nie chodziło o demokratyczną wizję Mińska, co potwierdziła na późniejszej konferencji prasowej.
Pytana o to, czy jest za demontażem zapory, stwierdziła, że bariera jest nieskuteczna. "Wszystkie dane, które ja mam osobiście (mają one pochodzić m.in. od aktywistów - przyp. red.), i wiedzę na ten temat wskazują na to, że on nie działa. Dlatego jestem, jeżeli będę zmuszona do tego, żeby odpowiedzieć na to bardzo dzielące Polki i Polaków pytanie referendalne, to odpowiem – tak" – zaznaczyła.
Przypomnijmy, że to trzecie z pytań referendalnych dotyczy zapory na wschodniej granicy Polski, brzmi ono dokładnie tak: "Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?".
Poza nim, 15 października Polacy odpowiedzą na jeszcze trzy kolejne, "Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?", "Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?" oraz "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?".