Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Kaczyński w Zawichoście o spotkaniach "pewnego pana Donalda". Było też o... Konfederacji

Jarosław Kaczyński na pikniku wojskowym w Zawichoście przestrzegał przed opozycją. Co ciekawe, mówił nie tylko o Platformie Obywatelskiej, ale też o Konfederacji. Przypomniał hasło głoszone przez Sławomira Mentzena i dodał: "Czy jesteśmy przeciwko temu? Nie, my jesteśmy za tym. Żeby każda polska rodzina to miała. Tylko kto potrafił Polskę do tego przybliżyć w ciągu ostatnich lat? Oni czy my?".

Jarosław Kaczyński w Zawichoście
Jarosław Kaczyński w Zawichoście
Twitter/PiS

W Zawichoście (woj. świętokrzyskie) wicepremier Jarosław Kaczyński wziął udział w pikniku wojskowym "Silna Biało-Czerwona". Podczas spotkania z lokalnymi mieszkańcami zabrał głos i powiedział, co sądzi o swoich politycznych konkurentach. I to nie tylko o Donaldzie Tusku, choć od niego zaczął.

- Widzicie te spotkania pewnego pana Donalda... - mówił Jarosław Kaczyński w trakcie swojego przemówienia.

- Ryży! - krzyknęła publika

Te spotkania mają też szeroką frekwencję. Jak powiedział w sposób obraźliwy o głowie państwa, że "rura zmięknie" to przecież miał brawa. 

– kontynuował Kaczyński. Wskazał, że "demoralizacja jest spadkiem komunizmu". - Ci ludzie są dziś zapleczem tej potwornej agresji, nienawiści - dodał.

Wicepremier odniósł się też do jeszcze jednej partii opozycyjnej - Konfederacji - i hasła, jakie głosi w mediach społecznościowych Sławomir Mentzen: "Dom, grill, trawa, dwa samochody i wakacje powinny być standardem dla pracującego Polaka".

"Są tacy nasi konkurenci, mówię tu jeszcze o jednej partii, którzy mówią: rodzina, dom, dwa samochody, grill i wyjazdy na wakacje. Czy jesteśmy przeciwko temu? Nie, my jesteśmy za tym. Żeby każda polska rodzina to miała. Tylko kto potrafił Polskę do tego przybliżyć w ciągu ostatnich lat? Oni czy my?" - pytał Kaczyński. 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Jarosław Kaczyński #konfederacja

Michał Kowalczyk