1 sierpnia, podczas uroczystości „Energetycy w Powstaniu Warszawskim”, zorganizowanej przez PGE Polską Grupę Energetyczną, oddano hołd obrońcom Elektrowni Powiśle walczącym w Powstaniu Warszawskim. – Akcja zdobycia elektrowni to wielki czyn pracy organicznej, przygotowania, profesjonalizmu i heroizmu. Tamto pokolenie potrafiło to łączyć. Tego my także potrzebujemy współcześnie – powiedział minister kultury prof. Piotr Gliński. W trakcie wydarzenia odbył się premierowy pokaz animacji: „Rozkaz: Zdobyć Elektrownię!”, stworzonej przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji.
Uroczystość rozpoczęła się od złożenia kwiatów pod Tablicą Pamięci Dowódców Obrony Elektrowni w Powstaniu Warszawskim na skwerze Tadeusza Kahla w Warszawie. W ceremonii udział wzięli przedstawiciele administracji rządowej, zaproszonych gości oraz zarządu PGE i spółek z Grupy PGE.
„79 lat temu Warszawa, w imieniu całego narodu, upominała się o wolność i suwerenność Polski. Powstanie Warszawskie było wyrazem niepodległościowych dążeń pokolenia, które doświadczyło zaborczej historii, jak również świadectwem najwyższej odwagi roczników urodzonych w II RP, wychowywanych w duchu wolnościowych tradycji” – napisała marszałek sejmu Elżbieta Witek w liście przeczytanym przez wicemarszałek Małgorzatę Gosiewską.
– 1 sierpnia to szczególna data w polskiej historii. Data ważna, także dla teraźniejszości i przyszłości. Bez Powstania Warszawskiego nie byłoby niepodległej Polski. To było powstanie tragiczne, straszne, heroiczne i nieuniknione. Ono po prostu musiało wybuchnąć, bo taka jest polskość i z tego powstania też my wszyscy tutaj jesteśmy
– podkreślił minister Piotr Gliński.
Zwrócił uwagę, że walka pracowników warszawskiej Elektrowni na Powiślu i reduta, jaką to miejsce się stało, to bardzo ważny epizod powstania.
– To było połączenie etosu pozytywistycznego z etosem romantycznym. Załoga elektrowni była przygotowana do Powstania poprzez wieloletnią konspirację. Ci ludzie byli szkoleni do tego, aby w momencie próby podjąć działanie. Oddział „Cubryny” był gotowy do walki – ponad 60 ludzi, którzy pokazali swój heroizm, podejmując decyzję o poświęceniu własnego życia dla Ojczyzny
– wskazał szef resortu kultury.
Minister podziękował Wojciechowi Dąbrowskiemu, prezesowi zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej za upamiętnianie zrywu powstańców na Powiślu.
– Bardzo dobrze, że grupa zawodowa czuje swoją tożsamość, która współcześnie kojarzy się przede wszystkim z profesjonalizmem i ciężką pracą, ale także ze swoistą walką. Energetyka jest dziś bowiem kwestią bezpieczeństwa i polem wielkiej rywalizacji światowej
– powiedział Piotr Gliński.
Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej, powiedział, że Powstanie Warszawskie było „wielkim zrywem warszawiaków, wspartych także przez Polaków z innych zakątków naszej ojczyzny, zrywem o wolność, niezależność i suwerenność”.
– Energetycy w pierwszych godzinach powstania odnieśli ten jeden z największych sukcesów powstańczych, czyli przejęcie Elektrowni, która do 5 września dostarczała energię dla Warszawy. Dzięki temu Warszawa mogła walczyć. To ludzie wielkiej odwagi, którzy są dziś dla nas wzorem i to oni pokazali nam co znaczy odwaga, wolność i walka o te wartości
– podkreślił prezes zarządu PGE.
Zwrócił uwagę, że choć powstańcy byli źle uzbrojeni, to mieli ducha do walki i robili wszystko, aby odbić Warszawę przed wejściem sowietów, abyśmy nie byli kolejną sowiecką republiką.
– Wolność, którą dziś mamy, też nie jest dana raz na zawsze. Żyjemy w sytuacji zagrożenia, i to paradoksalnie z tych samych kierunków. Z kierunku wschodniego mamy zagrożenie militarne, a z zachodniego zagrożenie gospodarcze. Dlatego ważne jest, aby polska energetyka pozostała w polskich rękach, podlegała skarbowi państwa, bo tylko to zapewnia Polsce suwerenność i niezależność energetyczną
– wskazał prezes Dąbrowski.
Złożył też deklarację wobec wszystkich powstańców warszawskich, że „pamięć o powstaniu nigdy nie zginie, że to poświęcenie, tę krew, którą przelali nasi przodkowie, za to, żebyśmy mogli dzisiaj żyć w wolnej Polsce, nigdy nie zostanie zapomniane".
W trakcie wydarzenia odbył się premierowy pokaz animacji „Rozkaz: Zdobyć Elektrownię!”, stworzonej przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. Reżyserem obrazu jest Przemysław Kulikowski, produkcja to Good Film, za rekonstrukcję i odtworzenie przebiegu zdarzeń odpowiadały: Grupa Historyczna „Zgrupowanie Radosław” oraz Grupa rekonstrukcyjno-filmowa GRF Bemowo.
5-minutowy film pokazuje, jak dobrze zaplanowana była walka o zajęcie Elektrowni Powiśle 1 sierpnia 1944 r. Produkcję można oglądać na kanale Youtube GK PGE – polecamy!
Dodatkowo, na bazie scenariusza animacji, Fundacja PGE przygotowała specjalne wydanie komiksu pt. „Rozkaz: Zdobyć Elektrownię!”. Ilustracje do komiksu przygotował Andrzej Grzechnik. Komiks jest dostępny na stronie PGE: https://www.gkpge.pl/rozkaz-zdobyc-elektrownie.
Po uroczystości, na Skwerze Kahla w Warszawie działało plenerowe Kino Powstańcze, w ramach którego można było zobaczyć pokaz filmów poświęconych powstaniu, w tym: „Rozkaz: Zdobyć Elektrownię”, jak również „Energetycy w Powstaniu: wspomnienia”, „Wywiad, jakiego jeszcze nie było: pseudonim Cubryna”, „Energetycy w Powstaniu”, jak również: „Fajna ferajna, czyli powstanie oczyma dzieci” w reżyserii Tomasza Stankiewicza, „Powstanie Warszawskie” Jana Komasy, „Godzina W” Janusza Morgernsterna oraz „Kanał” w reżyserii Andrzeja Wajdy.
79 lat temu do walki w Powstaniu Warszawskim stanęło 63 Pracowników Elektrowni Powiśle, którzy współtworzyli oddział kpt. Stanisława Skibniewskiego „Cubryny”. Udało im się przejąć kontrolę nad elektrownią. W pierwszym dniu walk był to jeden z najważniejszych sukcesów militarnych polskich powstańców, który pozwolił na utrzymanie dostaw energii elektrycznej dla walczącej Warszawy. Energetycy wytrwali 36 dni i nocy walki. Żołnierze „Cubryny” walczyli w Warszawie aż do kapitulacji powstania. Wojna odebrała życie 450 pracownikom Elektrowni Powiśle. Ginęli na frontach i w obozach koncentracyjnych. Dwudziestu sześciu z nich zostało odznaczonych orderem Virtuti Militari.