Na spotkaniu z Donaldem Tuskiem w Ostródzie - tym samym, na który przyjechało dużo autokarów jednej z warszawskich firm - pojawił się piętnastolatek, który stwierdził, że chce emigrować i zapytał Tuska, co ten zrobi, by nie wyjeżdżał. - Jak znowu znajdziesz się w wolnej Polsce, to zobaczysz, jak te myśli o emigracji same ci wylecą z głowy. Taki cud się zdarzy - odpowiedział mu lider PO.
Co na to internet?