Zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta RP Piotr Ćwik ocenił, że potrzebna jest mocna odpowiedź NATO na działania Rosji na Białorusi potrzeba mocnej, konkretnej i bardzo zdecydowanej odpowiedzi ze strony NATO na działania Rosji na Białorusi. - Szczyt w Wilnie jest miejscem na wypracowanie dobrych, twardych rozwiązań - mówił.
We wtorek rozpoczął się dwudniowy szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego w stolicy Litwy, podczas którego spotka się 40 liderów państw Sojuszu oraz jego partnerów. Do Wilna przybyło 48 delegacji, liczących ok. 2,5 tys. osób.
Piotr Ćwik pytany o to, czego można spodziewać się po szczycie oraz jakie są oczekiwania Polski i obecnego na nim prezydenta Andrzeja Dudy odpowiedział, że potrzeba m.in. "mocnej, konkretnej, bardzo zdecydowanej odpowiedzi ze strony Paktu Północnoatlantyckiego" na działania Rosji na Białorusi.
Prezydencki minister zaznaczył, że sytuacja związana z rosyjską agresją jest bardzo dynamiczna i jeszcze miesiąc wcześniej nikt nie przewidywał, że jednym z wątków omawianych podczas szczytu będzie kwestia możliwego przeniesienia się na Białoruś Grupy Wagnera oraz ewentualne rozmieszczenia tam rosyjskiej taktycznej broni jądrowej.
"Właśnie szczyt NATO w Wilnie jest tym miejscem i tym momentem, kiedy zebrani wszyscy sojusznicy mogą podyskutować i wypracować dobre rozwiązania, twarde rozwiązania wobec Rosji, bo Rosja obawia się tylko tych, którzy twardo prezentują swoje stanowisko"
Ćwik zaznaczył, że prezydent Andrzej Duda mocno podkreślał ten wątek w czasie poniedziałkowej odprawy rocznej kadry kierowniczej w Ministerstwie Obrony Narodowej, która częściowo odbywała się pod klauzulą niejawności.
"Mówił właśnie o tym, że trzeba o kwestiach związanych z mocną odpowiedzią wobec Rosji i Białorusi rozmawiać. Liczymy na rozsądny głos ze strony Europy Zachodniej, ale też na mocne wsparcie naszego największego sojusznika i najmocniejszego państwa w NATO, czyli Stanów Zjednoczonych"