Znane są formy oszustw metodą na wczuczka lub policjanta. Tym razem jednak internetowi oszuści przekraczają kolejne granice. Tym razem w sieci pojawił się "artykuł" zachwalający pewną aplikację do pomnażania pieniędzy, w którym głównym bohaterem jest rzekomo... premier Mateusz Morawiecki. Według wyssanego z palca tekstu, polski rząd zainwestował we wspomniane narzędzie krocie, szef rady ministrów start projektu ogłaszał na swoim profilu w mediach społecznościowych, a na własnej skórze jego funkcjonowanie sprawdziła... prezenterka telewizyjna Marzena Rogalska. Same kłamstwa!
Na jednym z portali internetowych pojawił się tekst, w którym czytamy:
- Podczas pojawienia się na programie "Dzień Dobry" przez szyfrowane połączenie wideo, premier Mateusz Morawiecki ogłosił uruchomienie przez rząd nowej platformy o nazwie Profit Maximizer, rewolucyjnego oprogramowania, które pomoże obywatelom zarabiać pieniądze z domu poprzez automatyczne handlowanie. Premier powiedział, że ten algorytm został opracowany przez niektórych z najlepszych naukowców i inżynierów na świecie.
To nie wszystko. Z pseudo-artykułu dowiadujemy się również, że "rząd Polski zainwestował miliardy dolarów, aby udostępnić to wszystkim użytkownikom", a celem "jest walka z inflacją poprzez pomaganie milionom Polaków w zarabianiu pieniędzy".
Artykuł napisany jest bardzo nieskładnie i można sądzić, że jego treść została wygenerowana z wykorzystaniem algorytmu sztucznej inteligencji. Z wyssanych z palca informacji, które nie mają z rzeczywistością nic wspólnego, dowiadujemy się również, że owo oprogramowanie testowała na swoim telefonie Marzena Rogalska. Manipulacja nie opiera się jednak wyłącznie na samym tekście. W środku zamieszczono nawet zdjęcia, które są fotomontażem.
- Marzena otworzyła aplikację i zarejestrowała się w ciągu kilku minut. Następnie dokonała swojego pierwszego depozytu w wysokości 250 euro. Po obserwowaniu oprogramowania przez 15 minut Marzena zaczęła płakać. "Nie mogę w to uwierzyć. Ta technologia pomoże tak wielu potrzebującym ludziom. Moje pieniądze się potroiły i nie minęła nawet godzina!
- wymyśla poleswealthguide.me.
I dodaje: "Premier umieścił również to ogłoszenie na swoim koncie Twitter. Zachęca wszystkich do rozpoczęcia pracy, aby mogli szybko zacząć zarabiać pieniądze". Oczywiście twitterowy wpis jest spreparowany, a jego kliknięcie przekierowuje na stronę naszpikowaną złośliwym oprogramowaniem. Jedno kliknięcie dzieli nas zatem od zainfekowania swojego komputera lub urządzenia mobilnego szkodliwym wirusem lub oprogramowaniem szpiegującym.