Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Planowany rozbiór Ukrainy i zaginiona notatka. Antoni Macierewicz: Tusk nieustannie kłamie

Władimir Putin złożył Polsce propozycje udziału w rozbiorze Ukrainy? - Jedyna osoba, która zaprzecza temu, co naprawdę zrobiła, jest pan Donald Tusk. Wszyscy pozostali mniej lub bardziej sugerują, że to miało miejsce. Raz to mówią wprost, potem się trochę cofają, ale generalnie sugerują, że tak właśnie było. Tylko pan Donald Tusk nieustannie kłamie, zaprzecza temu, co naprawdę zrobił - mówił w programie Michała Rachonia marszałek senior, były szef kontrwywiadu wojskowego Antoni Macierewicz.

Antoni Macierewicz w rozmowie z Michałem Rachoniem
Antoni Macierewicz w rozmowie z Michałem Rachoniem
PrtSc/TVP Info

W drugim odcinku serialu dokumentalnego „Reset” jego autorzy ujawnili szereg istotnych faktów i dokumentów dot. przełomowego spotkania Donalda Tuska z Władimirem Putinem na Kremlu w lutym 2008 r. a także niecodzienną w nim rolę szefa wydziału politycznego polskiej ambasady w Moskwie, byłego funkcjonariusza komunistycznej bezpieki Zbigniewa Rzońcy. 

Kilka osób pełniących wysoki i bardzo ważne funkcje w polskim systemie państwowym: premier, minister spraw zagranicznych, szef wydziału dyplomatycznego ambasady w Moskwie, a także, wiemy to dzisiaj, funkcjonariusz agencji wywiadu i człowiek, który pracował w tej ambasadzie, w tym wydziale - wszyscy w kwestii fundamentalnej mówią sprzeczne rzeczy dotyczące tego, czy Władimir Putin złożył, czy też nie, Polsce propozycje udziału w rozbiorze Ukrainy.

Sprawę skomentował gość Michała Rachonia marszałek senior, były szef kontrwywiadu wojskowego Antoni Macierewicz.

- Wydaje się, że jedyna osoba, która zaprzecza temu, co naprawdę zrobiła, jest pan Donald Tusk. Wszyscy pozostali mniej lub bardziej sugerują, że to miało miejsce. Raz to mówią wprost, potem się trochę cofają, ale generalnie sugerują, że tak właśnie było. Tylko pan Donald Tusk nieustannie kłamie, zaprzecza temu, co naprawdę zrobił

- mówił w programie #Jedziemy.

- Druga kwestia jest prosta i oczywista - ta sprawa musi mieć miejsce decyzji prokuratury i sądu. Przecież przestępstwem jest ukrywanie dokumentacji w tej kwestii. Dokumentacja musi zostać ujawniona lub musi być ujawnione, że została zniszczona

- dodał Macierewicz.

Wśród bardzo konkretnych, merytorycznych dokumentów, znajdujących się w archiwum ministerstwa spraw zagranicznych, a dotyczących stosunków polsko-rosyjskich, znajduje się nagle dokument Jarosława Bratkiewicza (dyrektora Departamentu Wschodniego MSZ, kierowanego przez Radosława Sikorskiego), który tłumaczy, kierując pismo do Radosława Sikorskiego, że to nie on odpowiada za bałagan w sprawie dotyczącej notatki z fundamentalnego spotkania pomiędzy Putinem a Tuskiem. Jarosław Bratkiewicz jest absolwentem MGIMO (Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych), znanej w świecie szeroko jako kuźnia rosyjskich kadr wywiadowczych.

- To jest osoba, która odgrywa bardzo ważną rolę w kształtowaniu pewnej koncepcji ideowej - rosyjsko-proniemieckiej, budowy tzw. wielkiej Europy, w której Polska byłaby czymś w rodzaju województwa. Bratkiewicz jest człowiekiem sprawnym w kształtowaniu w danym momencie relacji mającej umożliwić wyjście danej osoby z odpowiedzialności

- zaznaczył marszałek senior.

Były minister obrony narodowej mówił też, że dla Władimira Putina „Polska jest fundamentalna”.

 

 

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#polityka

Magdalena Żuraw