Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Spór w rodzinie. Wiceminister transportu zaprzecza tezom resortu Bieńkowskiej

Jeszcze w 2015 r.

mrr.gov.pl/transport.gov.pl
mrr.gov.pl/transport.gov.pl
Jeszcze w 2015 r. będzie możliwość podpisania umowy o dofinansowanie – grzmiał wczoraj rzecznik Elżbiety Bieńkowskiej, Piotr Popa, tłumacząc się z niewykorzystywania przez rząd środków unijnych. Tak się składa, że przeczą temu słowa nie polityków PiS, lecz... wiceministra transportu w rządzie Tuska, Andrzeja Massela.

Środki z obecnego budżetu UE można wykorzystywać i rozliczać do końca 2015 r. – zapewnia Piotr Popa, rzecznik Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, kierowanego przez wicepremier Elżbietę Bieńkowską. Jak twierdzi „jeszcze w 2015 r. będzie możliwość podpisania umowy o dofinansowanie, jeśli jest gwarancja, że ten projekt będzie ukończony i rozliczony do końca 2015 r."

W ten sposób ministerstwo tłumaczy się z zarzutów europosła PiS, Tomasza Poręby, który zarzuca rządowi marnowanie środków unijnych. Jak podkreśla polityk PiS, Polska mimo ogromnych środków z UE jakie otrzymała na okres 2007-2013, w rankingu Komisji Europejskiej krajów „absorbujących środki UE, zajmuje dopiero 8 miejsce. - Jeżeli utrzyma się obecne powolne tempo wydawania środków europejskich, a średnia z pierwszych ośmiu miesięcy 2013 r. to 3 miliardy zł miesięcznie, nie zdążymy wykorzystać wszystkich dostępnych funduszy przyznanych nam na lata 2007-13. W związku z tym Polska może stracić nawet do 33 miliardów zł. Wydajemy źle, za wolno, za mało. Rząd marnuje szanse rozwojowe dla naszego kraju - przekonywał Poręba.

Jak wyłapał jeden z internautów, @plcerber słowa europosła PiS, potwierdza wypowiedź podsekretarza stanu, wiceministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Andrzeja Massela. W wywiadzie ze stycznia 2011 r. dla „Rzeczpospolitej” tak odnosił się do danych, według których koleje straciły miliardy złotych ze środków unijnych.

- Już wiemy, że niektóre z zaplanowanych inwestycji żadną miarą nie mają szansy na realizację przy wsparciu unijnego budżetu na lata 2007 — 2013. Nie możemy podpisywać umów zakładając, że roboty zakończą się w 2015 roku, a do rozliczenia inwestycji będziemy gotowi w roku 2016. Komisja Europejska nie wyrazi zgody na rozliczenie projektów po terminie i środki europejskie przepadną, a za wykonane prace trzeba będzie płacić – mówił 2,5 roku temu wiceminister Massel.

"Wykorzystanie funduszy UE jest w Polsce obciążone korupcją" - rozmowa portalu niezalezna.pl z europosłem Porębą.
 

 



Źródło: niezalezna.pl

sp