Debata RB ONZ o Ukrainie. Szczerski: Rosja rekompensuje porażki brutalną agresją wobec niewinnych cywilów
Rosja prowadzi swoją wojnę z agresją przeciwko Ukrainie i narodowi ukraińskiemu już od blisko 500 dni, a jej straty ludzkie i materialne rosną z każdym dniem – mówił podczas debaty Rady Bezpieczeństwa ONZ ambasador Polski przy ONZ Krzysztof Szczerski.
Przy ONZ trwa posiedzenie Rady Bezpieczeństwa dotyczące sytuacji humanitarnej na Ukrainie. Krzysztof Szczerski podkreślił, że Polska docenia zwołanie tego terminowego i bardzo potrzebnego spotkania.
Cenimy sobie możliwość wniesienia wkładu w dyskusję, wywołaną po raz kolejny nowymi, niepokojącymi szczegółami dotyczącymi humanitarnych skutków rosyjskiej agresji na Ukrainę, o których właśnie usłyszeliśmy od naszych dobrze poinformowanych referentów
– podkreślił stały przedstawiciel RP przy ONZ Krzysztof Szczerski.
Ambasador skupił się na trzech kwestiach.
Rosja prowadzi swoją wojnę z agresją przeciwko Ukrainie i narodowi ukraińskiemu już od blisko 500 dni, a jej straty ludzkie i materialne rosną z każdym dniem. Rosyjskie wojsko ponosi spektakularne porażki na polu walki, więc próbuje zrekompensować swoje braki na tym polu ciągłą brutalną agresją wobec niewinnych cywilów. Na całej Ukrainie wciąż słychać syreny przeciwlotnicze
– powiedział.
Dodał, że głównym celem rosyjskich rakiet pozostają obiekty infrastruktury krytycznej, ale ciągle pojawiają się informacje o nowych ofiarach wśród ludności cywilnej.
"Wszystko to nosi znamiona wojny totalnej i jako takie wymaga wielokrotnego, powszechnego potępienia" – zaznaczył dyplomata.
W drugim punkcie odniósł się do rosyjskiej strategii w Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Pomimo tego, że zdecydowana większość państw członkowskich ONZ wielokrotnie jasno potępiała rosyjską agresję i jej katastrofalne skutki humanitarne, Rosja wciąż ignoruje nasze apele, zniekształca podstawowe fakty i zasypuje nas dezinformacją i rozmyślną propagandą na temat swojej „specjalnej operacji wojskowej”. Mają nadzieję, że społeczność międzynarodowa w końcu zmęczy się tą wojną, że przestaniemy o niej mówić i że w końcu o niej zapomnimy. Mój dzisiejszy apel do Was jest prosty: nie bądźmy nigdy obojętni i nie przyzwyczajajmy się do wojny, jakiejkolwiek wojny, nawet jeśli zniknie ona z nagłówków gazet
– powiedział Szczerski.
Podkreślił, że dopóki Ukraina i Ukraińcy będą płacić najwyższą cenę, bohatersko broniąc każdego kilometra kwadratowego swojego terytorium przed siłami inwazyjnymi, „nie możemy pozwolić, by nasza determinacja osłabła”.
Musimy stać na swoim miejscu i nadal bronić Karty Narodów Zjednoczonych. Musimy nadal wywierać presję na Rosję, aby zaprzestała agresji. Kiedy nie ma agresji, nie ma wojny, a więc jest to droga do osiągnięcia pokoju, na który czeka cały świat
– stwierdził polski ambasador.
Szczerski uważa, że „powinniśmy nadal pomagać Ukrainie w terenie tak długo, jak będzie to konieczne”.
W 2022 roku łączna wartość wsparcia dla Ukrainy ze strony Polski wyniosła około 10 mld USD. W tym roku wydatki tylko na pokrycie świadczeń socjalnych i potrzeb edukacyjnych Ukraińców, głównie kobiet i dzieci, znajdujących schronienie w Polsce wyniosą kolejne 1,2 mld USD. W obliczu systematycznych ataków rosyjskich, mających na celu zniszczenie infrastruktury energetycznej i ciepłowniczej podczas minionej zimy, nasza pomoc humanitarna koncentrowała się na częściach zamiennych i urządzeniach dla infrastruktury energetycznej oraz transformatorach i agregatach prądotwórczych. Będziemy kontynuować nasze wsparcie dla Ukrainy, zarówno tutaj, w ONZ, jak i w terenie, tak długo jak będzie to konieczne. Nie zrezygnujemy naszej solidarności z Ukrainą i wzywamy wszystkie państwa członkowskie do tego samego
– zakończył stały przedstawiciel RP przy ONZ.
Źródło: niezalezna.pl
