Zmierzamy do polskiego modelu państwa dobrobytu. Pozostaje wiele na tej drodze do zrobienia, ale osiągnięcie tego celu jest możliwe pod warunkiem, że nadal będziemy wspólnotą, a w sprawie jednoczenia obywateli Rzeczpospolitej Kluby "Gazety Polskiej" odgrywają kluczową rolę - przekazał w liście skierowanym do uczestników Forum Klubów "Gazety Polskiej" województwa łódzkiego Jarosław Kaczyński.
"Przede wszystkim chciałbym powiedzieć, że podczas spotkań z państwem, podczas spotkań ze społecznościami Klubów Gazety Polskiej, w jakiś szczególnie mocny sposób odczuwam, że tworzymy wspólnotę, że jesteśmy swego rodzaju duchową jednością zespoloną podobnym sposobem postrzegania i przeżywania świata"
Prezes PiS wrócił wspomnieniami do niedawnych obchodów Święta Flagi oraz rocznicy ustalenia Konstytucji 3. maja. "Biorąc udział w tych uroczystościach i imprezach im towarzyszących, manifestowaliśmy, że przynależność do wspólnoty obywateli Rzeczpospolitej ma dla nas zasadniczą wagę. Dawaliśmy tym samym wyraz naszemu przywiązaniu do tego, co dla nas najdroższe, czyli do języka, kultury, tradycji oraz do określonych wartości i ideałów" - stwierdził.
"Jako wspólnota staramy się czynić to, co ją wzmacnia, co czyni silniejszymi łączące nas więzi. Staramy się zatem poznawać i przekazywać naszym następcom wszystko to, co składa się na polskość, a gdy trzeba, to stajemy też w obronie naszej Ojczyzny" - ocenił. Stwierdził też, że poza "sferą ducha" istnieje także "sfera materialna, w której także należy podejmować działania wzmacniające spójność społeczną, czyli takie, które służą - mówiąc najogólniej - likwidowaniu różnic pomiędzy największymi ośrodkami, a resztą Polski oraz między poszczególnymi regionami naszego kraju".
"Ale też trzeba dodać, że prowadzenie takich programów jest rezultatem myślenia w kategoriach wspólnotowych oraz posiadania odpowiedniej wrażliwości, która nakazuje postępować w duchu Solidarności z innymi członkami naszej wspólnoty, zwłaszcza tymi, którym wiedzie się najgorzej. Można powiedzieć, że taka postawa w sensie normatywnym stanowi istotę państwa polskiego, gdyż Rzeczpospolita oznacza po prostu rzecz wspólną" - stwierdził.
Za naszych obecnych i poprzednich rządów zrobiliśmy naprawdę wiele, by ze wzrostu gospodarczego korzystało jak najwięcej Polaków, by podnieść jakość i poziom życia polskich rodzin, by zapewnić każdemu, bez względu na miejsce urodzenia, czy zamieszkania podobne warunki życiowego startu. Jednym słowem: zmierzamy i to dość szybko do polskiego modelu państwa dobrobytu. Rzecz jasna pozostaje wiele na tej drodze do zrobienia, ale osiągnięcie tego celu jest możliwe oczywiście pod warunkiem, że nadal będziemy wspólnotą.