Niech pan prezydent Witold Wróblewski przestanie, jak pijany płotu, trzymać się tych brudnych gierek politycznych, a skupił się na pracy dla elblążan - stwierdził w rozmowie z Michałem Rachoniem podsekretarz stanu w ministerstwie aktywów państwowych Andrzej Śliwka. Polityk odniósł się tym do zagrywek samorządu w Elblągu, który za wszelką cenę nie chce doprowadzić do tego, aby port w Elblągu stał się IV Portem Rzeczypospolitej. Wyjaśnił również, dlaczego gra włodarza nie trzyma się kupy.
Elementem inwestycji łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską jest m.in. pogłębienie elbląskiego portu. Za ten element przedsięwzięcia - według przepisów - odpowiedzialny jest samorząd, ten jednak nie ma pieniędzy na realizacje. Władze Elbląga nie chcą jednak wsparcia rządu, który zaproponował, że dofinansuje Port w Elblągu kwotą 100 mln zł i przejmie nad nim opiekę kontrolną. Decyzja włodarzy szokuje, ponieważ od lat obiekt nie wykorzystuje swoich możliwości.
#Jedziemy |💬@michalrachon: Jesteśmy w porcie w Elblągu. W miejscu, do którego prowadzić ma tor wodny, łączący Morze Bałtyckie z miastem, które decyzją Stalina z końca II wojny światowej zostało tego dostępu pozbawione. Przyjrzymy się, jak obecnie wygląda całość tej inwestycji. pic.twitter.com/rhRdMRIY9T
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) May 12, 2023
Jeżeli spojrzymy na wyniki finansowe spółki (miejskiej, odpowiedzialnej za zarządzanie portem) to widzimy wskaźniki, że skumulowana strata z ostatnich lat sięga blisko miliona złotych. W ostatnim roku jest minimalny zysk, ale tylko dlatego, że rząd realizuje inwestycje z przekopem Mierzei Wiślanej. Elbląski port ma półtora miliony ton możliwości przeładunkowych. Niestety spółka zarządzana przez nominatów z Platformy, PSL, Lewicy doprowadziła do tego, że tylko 10 proc. z tej możliwości jest wykorzystywane
#Jedziemy |💬@michalrachon: Kluczowym z punktu widzenia trwającego sporu pomiędzy elbląskim samorządem rządzącym przez ugrupowania #PO - #PSL - #SLD jest kolejny etap tej inwestycji, czyli tor wodny. pic.twitter.com/b3DWgDQgc7
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) May 12, 2023
"Pan prezydent Wróblewski w 2018 roku, kiedy starał się o reelekcję w swoim programie wyborczym wskazał wprost, że powinien zostać wybudowany port wodny i wybudowana obrotnica. Powiem więcej, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, czyli programu dla samorządu, prezydent Wróblewski również złożył wniosek w tej sprawie. Czyli, w momencie, kiedy te środki były możliwe do pozyskania, pan Wróblewski twierdził, że to jego zadanie. W momencie, w którym w ramach RPO Komisja Europejska zablokowała tylko inwestycje z portem w Elblągu, pan Wróblewski umywa ręce i twierdzi, że to nie jego zadanie"
Odniósł się również do zewnętrznie zamówionej strategii portu w Elblągu z 2015 roku, która stawiała ogromny nacisk nie na współpracę obiektu z krajowymi portami, ale tymi rosyjskimi. "To jest kuriozalne, to jest postawienie sprawy do góry nogami, ale patrząc na to jak panowie z Platformy i PSL-u podchodzą do sprawy polityki zagranicznej, to ja się wcale nie dziwię" - ocenił.
Skomentował też samorządową ankietę dla elblążan, według której - jak zapewnia włodarz miasta - mieszkańcy nie chcą rządowego wsparcia. Warto zaznaczyć, że jej rezultat przeczył dwóm niezależnym sondażom. "Pytanie (w miejskiej ankiecie) było, czy port ma być nadal miejski, a jedną z odpowiedzi było: nie, ma zostać przekazany Skarbowi Państwa. Skarb Państwa nie chce, żeby było mu coś przekazane. Rząd Prawa i Sprawiedliwości chce zainwestować 100 mln w rozwój portu" - przekazał Śliwka.
"Niech pan Wróblewski przestanie, jak pijany płotu, trzymać się tych brudnych gierek politycznych i skupi się na pracy dla elblążan. Rządowi Prawa i Sprawiedliwości zależy, żeby dawne miasta wojewódzkie się rozwijały, a Elbląg ma wszystko, żeby być miastem portowym, tylko nie ma dobrej woli włodarza miasta, który nie chce współpracować, a woli uprawiać grę polityczną, która jest inspirowana przez polityków Platformy Obywatelskiej"