Podczas wczorajszej gali rozdania najważniejszych polskich nagród muzycznych - Fryderyków, na scenę wyszedł Adam "Nergal" Darski, który odbierał statuetkę w imieniu swojego zespołu metalowego Behemoth. Jego "podziękowania" szybko ustąpiły miejsca pluciu na Kościół Katolicki i przekształciły się w deklaracje polityczne.
To nie pierwszy raz, kiedy polski artysta próbuje wzbudzić kontrowersje nawiązując do Kościoła, czy polityki. Nie był to też pierwszy raz "Nergala".
Zespół artysty - Behemoth - zdobył Fryderyka w kategorii "Album roku metal". Po wyjściu na scenę najpierw muzyk podziękował fanom, a następnie płynnie przeszedł do... ataku na Kościół i partię rządzącą.
Nie dziękujemy Bogu, nie dziękujemy polskiemu Kościołowi katolickiemu. Wiecie, co PiS i wiecie, co Konfederację. Wszystkiego dobrego. Dziękujemy bardzo
Jak podają media, Nergal schodząc ze sceny miał też powiedzieć "Heil satan".
Nergal: wiecie co pis i wiecie co konfederacje pic.twitter.com/oaNLueqse9
— Tynx zweryfikowany🚹 (@tynxik) April 22, 2023