Opozycja dogadała się w sprawie wspólnego startu do Senatu. Tak zwany pakt senacki ma zostać ogłoszony w tym tygodniu. Antypisowscy komentatorzy mają nadzieję, że to tylko początek i układ będzie potwierdzony także w postaci wspólnego startu do Sejmu. A przed partiami opozycyjnymi – szczególnie Koalicji Obywatelskiej – ciężary.
Bo oto do Lewicy i PSL dołączy Polska 2050, a to zwiastun targów o podział tortu, czyli postawienie na liderów w okręgach. Opozycja zamierza wystawić po jednym kandydacie w okręgach senackich. Partia Donalda Tuska chce wyznaczyć aż 53 z nich, Polska 2050 – 10, Lewica – 7, PSL – 6. Już na wstępie wyklarowała się dominacja KO. JOW-y premiowały w poprzednich wyborach zjednoczenie, dzięki czemu rzutem na taśmę opozycji udało się w Senacie zdobyć przewagę nad PiS. Pakt senacki nie jest jednak potwierdzeniem układu do Sejmu – tam hegemonia KO byłaby równie oczywista, na co nie chcą sobie pozwolić inni liderzy formacji opozycyjnych. Przed nami ciekawe miesiące przed kampanijną gorączką.