Chorwaci są aktualnymi wicemistrzami świata, a finał jak wtedy w Rosji wciąż może się wydarzyć. Jeśli podopieczni trenera Zlatko Dalicia wyeliminują Argentynę, spotkają się w finale ze zwycięzcą meczu Francja - Maroko. To właśnie Francuzi bronią pucharu zdobytego cztery lata temu.
Dotychczasowe wyniki Chorwacji:
- 0:0 z Marokiem (Grupa F)
- 4:1 z Kanadą (Grupa F; bramki Kramarić dwie, Livaja, Majer)
- 0:0 z Belgią (Grupa F)
- 1:1, 1:1 po dogrywce i 3:1 w karnych z Japonią (1/8 finału; bramka Perisić)
- 0:0, 1:1 po dogrywce i 4:2 w karnych z Brazylią (1/4 finału; bramka Petković).
Dotychczasowe wyniki Argentyny:
- 1:2 z Arabią Saudyjską (Grupa C; bramka Messi (karny))
- 2:0 z Meksykiem (Grupa C; bramki Messi i Fernandez)
- 2:0 z Polską (Grupa C; bramki Mac Allister i Alvarez)
- 2:1 z Australią (1/8; bramki Messi i Alvarez)
- 2:2, 2:2 po dogrywce i 4:3 w karnych z Holandią (1/4; bramki Molina i Messi (karny)).
Bez względu na dalsze rezultaty Argentyny wielką szansę na przejście do historii ma Messi. 35-latek wystąpił w swojej karierze w 24 mundialowych meczach. To tylko o jeden mniej od niemieckiego rekordzisty Lothara Matthaeusa. We wtorek będzie mógł wyrównać jego wynik, a poprawić w finale lub spotkaniu o trzecie miejsce. Jeśli więc nie przydarzy mu się sportowa katastrofa (czerwona kartka, kontuzja, itp.) trafi do kolejnych historycznych opracowań o futbolu.