- Obecne emisje obligacji skarbowych, które prowadzimy, skierowane są na poczet potrzeb pożyczkowych przyszłego roku. Zaś stan środków na rachunkach budżetu sięga obecnie poziomu 128 mld zł. Wobec tego jesteśmy po bezpiecznej stronie - mówi w rozmowie z "Gazetą Polską" minister finansów Magdalena Rzeczkowska.
Po pandemii byliśmy jednym z tych krajów w Europie, które w 2021 roku najszybciej powróciły do wysokiego wzrostu gospodarczego. Mieliśmy wtedy wzrost PKB na poziomie 6,8 proc., a w I kwartale bieżącego roku – nawet 8,6 proc. Ale to niejedyna dobra informacja na temat stanu polskiej gospodarki.
W rozmowie z "GP" minister Rzeczkowska mówi:
Także w pierwszych trzech kwartałach bieżącego roku mieliśmy do czynienia z 6-procentowym wzrostem PKB, a w III kwartale, w porównaniu z II – wzrost był wyższy o 1 proc. A zatem udaje się nam uniknąć recesji, utrzymujemy w tych trudnych czasach wzrost PKB.
Szefowa resortu finansów zapewnia przy tym, że stan finansów polskiego państwa jest stabilny i bezpieczny.
Cały czas z dużą pieczołowitością podchodzimy do naszych finansów publicznych. Nadwyżka w wykonaniu budżetu od początku bieżącego roku do końca października wyniosła 27,2 mld zł. Warto też zwrócić uwagę na płynność, stan pokrycia potrzeb pożyczkowych. Bo w sierpniu mieliśmy już zaspokojone potrzeby pożyczkowe budżetu na cały 2022 rok. I obecne emisje obligacji skarbowych, które prowadzimy, skierowane są na poczet potrzeb pożyczkowych przyszłego roku. Zaś stan środków na rachunkach budżetu sięga obecnie poziomu 128 mld zł. Wobec tego jesteśmy po bezpiecznej stronie. I to nawet gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że zaplanowany na ten rok deficyt całego sektora finansów publicznych to 4,7 proc. PKB.