W poniedziałek rozpoczyna się ostatni, najtrudniejszy etap remontu ulicy Królowej Jadwigi, jednej z najważniejszych arterii w Krakowie. W związku z tym kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami, całkowicie został zamknięty odcinek od ul. Robla do ul. Podłącze.
Od Podłącza do Jesionowej obowiązuje ruch wahadłowy. Na ul. Na Błonie (od ul. Hamernia do ul. Zarzecze), Borowego, Pększyca-Grudzińskiego, Wyrwy-Furgalskiego (w stronę ul. Królowej Jadwigi) wprowadzono ruch jednokierunkowy.
Autobusy kursować będą według zmienionego rozkładu. Niektóre linie zostały zawieszone. W miejsce linii 134 do zoo uruchomiona została linia 734 prowadząca objazdem do ogrodu zoologicznego.
Nie będzie to teraz droga tranzytowa, bo inaczej remont trwałby długo
– powiedział wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig w nagraniu opublikowanym na stronie urzędu miasta.
Mieszkańcy i osoby pracujące w tym rejonie zachowają możliwość dojazdu, ale kiedy w terenie będą głębokie wykopy – to i dla nich ruch będzie zamknięty.
Według informacji Zarządu Transportu Publicznego remont powinien zakończyć się na początku maja.
To ostatni etap tego nieszczęsnego remontu. To wiązało się z wieloma różnymi zagadnieniami, po części zawinionymi przez nas, częściowo przez wykonawców. To spowodowało, że ten remont trwa 20 lat. Na pewno to jeden z najdłuższych remontów
– mówił Kulig.
Wiceprezydent dodał, że ten ostatni etap remontu będzie najtrudniejszy, ponieważ dotyczy najwęższego odcinka drogi, gdzie niski jest poziom zlewni wód.
Po deszczu to było jedno wielkie bajoro, nie dało się przejść suchą nogą
– zauważył wiceprezydent.
Prace obejmą nie tylko zmianę nawierzchni drogi, ale i modernizację sieci elektrycznej, gazowej, kanalizacyjnej, wodnej.