„Dziękujemy Wam, USA” - napisał europoseł Platformy Obywatelskiej Radosław Sikorski na Twitterze, dołączając zdjęcie miejsca wycieku gazu z Nord Stream. Tym sposobem polityk zasugerował, że za zamachem na gazociąg stoją Amerykanie. Byłemu szefowi polskiej dyplomacji z rządu Tuska za wskazanie „winnych” podziękował… pierwszy zastępca przedstawiciela Rosji przy ONZ Dmitrij Polianskij. Obaj doskonale się znają. Polianskij był zastępcą ambasadora Rosji w Warszawie, gdy Sikorski był szefem polskiego MSZ.
Wiceszef MSWiA, ostro krytykując wpis Sikorskiego, ostrzegał:
„Możecie być pewni. Ten wpis obiegnie wszystkie rosyjskie media”.
Tak też się stało. Błyskawicznie wpis Sikorskiego zaczęto kolportować na rosyjskim Telegramie.
To jeszcze nie wszystko. Sikorskiemu podziękował pierwszy zastępca przedstawiciela Rosji przy ONZ Dmitrij Polianskij.
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że gdy Sikorski był szefem MSZ, Polianskij był zastępcą ambasadora Rosji w Warszawie. Obaj znają się więc osobiście.
Stosunki między naszymi krajami wyraźnie się poprawiają, rozumiemy się coraz lepiej - mówił w 2009 r. Polianskij o rządzie Tuska.
Komentując najnowszy wpis Sikorskiego, pierwszy zastępca przedstawiciela Rosji przy ONZ podziękował polskiemu eurodeputowanemu za "wyjaśnienie, kto stoi za atakiem".
Dziękuję @radeksikorski za wyjaśnienie, kto stoi za tym terrorystycznym atakowaniem infrastruktury cywilnej! #NordStream2 #Nordstream
- napisał Polianskij.
Thank you, @radeksikorski for making it crystal clear who stands behind this terrorist-style targeting of civilian infrastructure! #NordStream2 #Nordstream https://t.co/ir6LV7qWVE
— Dmitry Polyanskiy (@Dpol_un) September 27, 2022